Najpierw grudziądzanie muszą wygrać u siebie z Dekorglassem. Są faworytem sobotniego meczu. - Przygotowujemy się najlepiej, jeszcze nie mamy zagwarantowanego finału - podkreśla Piotr Szafranek, trener Olimpii/Unii. - Traktujemy mecze w play off profesjonalnie.
Dekoncentracja, rozluźnienie może skończyć się przykrą niespodzianką. Tak było w derby z Energą Manekinem (w rundzie zasadniczej) kiedy to Wang Yang podszedł do meczu lajtowo. Mówił do trenera Szafranka: couch, easy, 3:0 and go home! Jak to się skończyło, kibice pamiętają: Wang Yang przegrał z Pawłem Chmielem po raz pierwszy w Superlidze... Do dziś jest to (na 19 gier) jego jedyna porażka.
Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz.
Stawka sobotniego meczu jest wysoka. Drużynę obowiązuje pełna mobilizacja. Dobrze czuje się w hali Olimpii tenisista gości - Patryk Chojnowski. Jiri Vrablik zawsze jest niebezpieczny a Xu Wenliang, jak każdy Azjata, potrafi dobrze grać. Zapewne przyjadą niesamowici kibice Dekorglassu, którzy zagłuszają miejscowych... Może być ciężko... Wsparcie grudziądzkich fanów jest konieczne!
Kto wie, może zagra grudziądzki junior Pan Deng? Chińczyk niedawno, w meczu z Bogorią, pokonał indywidualnego mistrza Polski, Daniela Góraka!
Początek meczu w hali Olimpii o godz. 17.00
W drugiej parze o finał rywalizują: druga w tabeli Bogoria i trzeci - PKS Kolping Frac. Pierwszy mecz wygrała w Jarosławiu Bogoria 3:1.
Czy w finale DMP znów spotkają się odwieczni rywale: Olimpia/Unia i Bogoria? Wiele na to wskazuje. Początek meczu whali Olimpii w sobotę, 28 marca o godz. 17.00. Wstęp bezpłatny.
Czytaj e-wydanie »