Sygnał otrzymaliśmy od Pana Bogusława około godziny 12.00. Nasz Czytelnik poinformował jednocześnie o tym fakcie policję. - Patrol na miejsce przyjechał bardzo szybko, po 7-8 minutach od zgłoszenia. Mężczyźni jednak zdążyli uciec. Ogień ugaszono.
Skąd pochodziły kable? Nie wiadomo. Najprawdopodobniej z kradzieży. Odcięte i opalone przewody są później sprzedawane w skupach złomu za ułamek swojej wartości. Przypomnijmy, kara jaka za to grozi to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Dziękujemy bardzo za sygnał panu Bogusławowi. Czekamy na kolejne e-maile od Państwa - [email protected]
Czytaj e-wydanie »