Stary młyn nad rzeczką Orlą
Pierwsza pisana wzmianka o młynie pochodzi z roku 1459, kiedy sporządzono akt zakupu części owego młyna przez Sławbora z Bożejewic od Piotra Szlagi z Radzicza.
Młyn wzniesiono na grobli spiętrzającej wody Orlej, by ta mogła napędzać koło młyńskie. Poniżej grobli znajdują się dwa ramiona przelewającej się przez jazy rzeczki. Młyn, który możemy podziwiać do dziś, składa się ze starszej części mieszkalnej (XVIII w.) i produkcyjnej (dobudowana w drugiej połowie XIX w. zapewne na miejscu rozebranej). Konstrukcja to spora, szachulcowa, harmonijnie wpisująca się w krajobraz Krajny (może poza nowoczesnym blaszanym dachem przykrywającym starszą część budynku).
Pod koniec XIX stulecia na podmurówce w pobliżu młyna zainstalowano maszynę parową, która zapewniała ciągłość produkcji wtedy, gdy rzeczka niosła mało wody. W roku 1928 koło wodne zastąpiono nowoczesną turbiną. W roku 1957 na fundamencie, gdzie stała maszyna parowa, wzniesiono murowany dom. Na podwórzu ustawiono silnik spalinowy, który zastąpił parowy (nie ma już po nim śladu, podobnie jak po maszynie parowej).
Młyn nie działa od lat 70. XX wieku. Teraz jest w nim magazyn zboża - mówi Zygmunt Kujawa, mieszkaniec Orzelskiego Młyna i zaprasza do zwiedzenia zabytku. Zboże leży bezpośrednio na podłodze pomieszczenia parterowego. Na pierwszym piętrze stoi wykonane w XIX wieku w Zurychu urządzenie do mielenia zboża (posiada porcelanowe żarna), na drugim - urządzenie skonstruowane w Hamburgu (także z XIX w.).
Deski podłogi na piętrach są w niektórych miejscach niebezpiecznie spróchniałe. Zwiedzający powinni uważać.
Na skraju osady zachował się zabytkowy cmentarzyk z roku 1874 ogrodzony w roku 1925 ażurowym murem z cegły na kamiennym fundamencie (obie daty uwieczniono w cegle). Na cmentarzu znajduje się 18 zadbanych grobów. Uwagę zwraca wspaniały bluszcz wspinający się na wiekowe drzewa.
Na skrzyżowaniu gruntowych dróg, na kamiennym cokole stoi figura Jezusa Chrystusa. Figura jest ogrodzona drewnianym płotkiem.
Czytaj e-wydanie »