https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni rok Wodnika

Magdalena Janowska
Mimo licznych reliktów PRL-u na terenie "Wodnika”, otwarte kąpielisko w upalne dni przyciąga tłumy torunian
Mimo licznych reliktów PRL-u na terenie "Wodnika”, otwarte kąpielisko w upalne dni przyciąga tłumy torunian Fot. Łukasz Fijałkowski
Toruńskie kąpielisko "Wodnik" to prawdziwy fenomen. Tuż obok słynna gotycka Starówka, już kilkadziesiąt metrów stąd życie toczy się swym zwyczajnym rytmem.

Cennik

Cennik

Bilet ulgowy - 4 zł
Bilet normalny - 6,5 zł
Po 16.00 - 3 zł
Bilet rodzinny:
Dla dorosłych - 5,5 zł
Dla dzieci - 3 zł
Karnet 10-wejściowy:
Ulgowy - 30 zł
Normalny - 50 zł

Aż tu nagle zatłoczona plaża w centrum miasta.

Kąpielisko "Wodnik" to jedyna odkryta pływalnia w Toruniu. Jej początki sięgają roku 1973, czyli głębokiego PRL-u. I choć od powstania "Wodnika" upłynęło już 35 lat, znamion obyczajowych czy architektonicznych minionej epoki wciąż jest tu wiele. Jednak przekraczając bramy "Wodnika" od razu można zyskać pewność, że nikomu to nie przeszkadza. Dziesiątki torunian właśnie tu odpoczywa od upałów, zażywając kąpieli nie tylko słonecznych.

Dokąd po ochłodę?

Przypomnijmy, że kąpielisko "Wodnik" jest kompleksem rekreacyjnym, znajdującym się u zbiegu Bulwaru Filadelfijskiego i ul. ks. Popiełuszki. W tym roku po raz ostatni funkcjonuje jako jeden z obiektów Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Toruniu.
"Wodnik" otwarty jest w sezonie letnim, czyli od czerwca do sierpnia, w godzinach 10.30 - 18.30. Za wstęp na teren miejskiej plaży musimy zapłacić - nie są to jednak kwoty, które spragnionych ochłody torunian mogłyby zniechęcić.

Nie tylko basen

Jakie atrakcje czekają nas na miejscu? Na terenie kompleksu znajduje się duży basen dla dorosłych, mniejszy dla dzieci, brodzik oraz beczka do skoków z trzech wież o wysokości 3, 5 i 10 m. Kąpieliska strzegą ratownicy, którzy czuwają m. in. nad poprawnością i bezpieczeństwem skoków do wody. Miejsc do opalania i leżakowania wystarcza nawet w dniach największego oblężenia - do wyboru pozostaje trawa lub... beton, ale amatorów odpoczynku na tym ostatnim wbrew pozorom wcale nie brakuje. Leżak możemy wypożyczyć na miejscu - za godzinę zapłacimy 2 zł, za cały dzień 8 zł.

Atrakcją dla dzieci będzie z pewnością plac zabaw. Choć nie najnowszy, wyposażony jest w liczne drabinki, huśtawki oraz w karuzelę. Propozycją, która zainteresuje przede wszystkim młodzież, jest boisko do siatkówki plażowej.

Do poprawy

Niewątpliwie słabym punktem "Wodnika" jest zaplecze gastronomiczne. Na terenie kompleksu, oprócz stoiska z watą cukrową i popcornem, znajduje się tylko jedna budka z zapiekankami, hot-dogami i hamburgerami. Ale, aby dotrzeć do okienka, trzeba odstać swoje w kolejce - nawet pół godziny (sprawdziliśmy!). Planując całodniowy pobyt w "Wodniku", lepiej więc zaopatrzmy się w prowiant i zimne napoje.

Kompleks ma jeszcze jedną poważną wadę - śmieci walające się między wypoczywającymi plażowiczami. Jest to jednak raczej kwestia wątpliwej kultury i dyscypliny części osób odwiedzających "Wodnika" niż zaniedbanie zarządcy. Pojemników na odpady nie brakuje, rozstawione są co kilka, kilkanaście metrów na całym udostępnionym do wypoczynku terenie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska