Zawisza kończył w czwartek zgrupowanie w Marbelli. Jeszcze wieczorem niebiesko-czarni rozegrali ostatnią grę kontrolną z trzecioligowym Los Barrios, którą wygrał 2:1.
LOS BARRIOS- ZAWISZA 1:2 (1:1)
Bramki: Fernandez (31) - Angielski (6), Łukowski (82).
ZAWISZA: Kowalski - Kamiński, M’ voto, Stawarczyk (46. Markić), Igumanović - Arel (70. Panajotow), Drygas (78. Gajewski) - Michalik (63. Łukowski) , Angielski (78. Jaskólski), Danielak (46. Kona) - Lewicki (70. Mica).
Bydgoszczanie szybko objęli prowadzenie, potem stracili gola po strzale z rzutu wolnego Nucio Fernandeza, a w końcówce wygraną zapewnił rezerwowy Jakub Łukowski. Przypomnijmy, że wcześniej zawiszanie zremisowali z Dynamo Moskwa 1:1 i pokonali Amkar Perm 1:0. W piątek Zawisza wraca do kraju. W sobotę ostatni sprawdzian przed ligą. Niebiesko-czarni o godz. 11 spotkają się z Chojniczanką.
Zainfekowani wirusem i grą
Drużyna Chojniczanki ze zgrupowania w Niechorzu wróciła, jak się okazało, dzień wcześniej. Znaczną grupę zawodników dopadł bowiem wirus grypy i byli chwilowo wyłączeni z zajęć.
- Podleczyliśmy się jednak własnymi siłami, uzupełniając elektrolity - mówi Mariusz Pawlak, szkoleniowiec zespołu. - Ale mogę zapewnić, że plan zgrupowania zrealizowaliśmy. A nad czym drużyna się skupiła w treningach - podpytaliśmy szkoleniowca? - Z jednej strony podtrzymywaliśmy motorykę. Ale gross czasu zajęły nam nasze działania w defensywie i ofensywie. Ustawienie na boisku, konkretne zachowania w wymuszonych sytuacjach boiskowych. Treningi podporządkowaliśmy, przede wszystkim, naszej grze - informuje opiekun "Chojny".
W Niechorzu Chojniczanka rozegrała dwa mecze kontrolne. Kotwicę pokonała 4:1, a trzy gole strzelił rywalom pozyskany z Dolcanu Ząbki Marcin Krzywicki. Nabytek drużyny był też zdobywcą bramki w zremisowanym spotkaniu (1:1) z Błękitnymi Stargard. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że prawdopodobny jest jeszcze jeden wartościowy transfer pomocnika - skrzydłowego. Wszyscy zawodnicy, choć po powrocie nogi były trochę ołowiane, czują już głód gry o punkty. Zanim jednak zagrają mistrzowskie spotkanie z Sandecją, czeka ich sparing z Zawiszą. To będzie ważna przymiarka personalna i taktyczna przed inauguracją ligi w Chojnicach.
Szlif taktyki i schematów
W piątek kończy się zgrupowanie Olimpii w Gutowie Małym. - Praktycznie wszystko, co sobie założyliśmy, zostało zrealizowane - stwierdził trener Jacek Paszulewicz. - Głównym założeniem było skupienie się na zagadnieniach taktycznych i wypracowaniu różnych schematów pod kątem tego, co chcemy grać. Prócz treningów mieliśmy także odprawy teoretyczne. Jedynym mankamentem było to, że musieliśmy trenować na sztucznej nawierzchni. Dopiero w ostatnich dwóch dniach udało się wejść na boisko naturalne - dodaje szkoleniowiec biało-zielonych.
Ostatnim sprawdzianem dla Olimpii będzie sparing z Bytovią. Mecz odbędzie się w sobotę o godz. 11 na głównym boisku przy ul. Piłsudskiego.