Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostra ocena pracy drogowców przez bydgoską Nowoczesną

(WB) [email protected]
Na ulicy Chodkiewicza zakończyły się już prace budowlane. Teraz trwają odbiory inwestycji
Na ulicy Chodkiewicza zakończyły się już prace budowlane. Teraz trwają odbiory inwestycji Filip Kowalkowski
Na ulicy Chodkiewicza, gdzie dobiegają końca prace remontowe, politycy Nowoczesnej zrecenzowali bydgoskich drogowców.

- Patrząc na to co tutaj się dzieje, jesteśmy pełni obaw o to, jak będzie przebiegać budowa ulic Nakielskiej i Grunwaldzkiej - mówił poseł Nowoczesnej Michał Stasiński.

Wybór ulicy Chodkiewicza na miejsce spotkania z dziennikarzami nie był przypadkowy. To tutaj kilka miesięcy temu Michał Stasiński wykonał fotografię, na której uwiecznił nową ścieżkę rowerową ze starą latarnią pośrodku.

Zobacz także:Kierowcy kręcą filmy. W roli głównej - drogowi piraci [wideo]

- Słup zniknął, ale przypomina o nim asfaltowa łata. Jest ich w ciągu całej drogi rowerowej kilka. Szkoda, że nowiutka ścieżka jest już połatana, na pewno będzie przez to mnie trwała - wyraził zaniepokojenie poseł z ugrupowania Ryszarda Petru.

Parlamentarzyście wtórował Michał Grzybowski , który jest działaczem Nowoczesnej i mieszkańcem ulicy Chodkiewicza.

- Drogowcy tłumaczyli, że stare lampy zostawiono, aby mieszkańcy w trakcie remontu mieli oświetloną ulicę, jednak od lipca te latarnie się nie paliły - zapewniał polityk. - Remont miały zakończyć się 21 listopada. Inwestycja cały czas jednak trwa. Wiem, że można było wykonać prace w 6 a nie w 13 miesięcy. Nie tak sobie wyobrażałem ten remont - mówił.

Poseł Stasiński ma obawy, czy zapowiadane przez prezydenta Rafała Bruskiego duże inwestycje drogowe - m.in. budowa ulic Nakielskiej, Kujawskiej i Grunwaldzkiej - zostaną prawidłowo zrealizowane.

- Jesteśmy pełni obaw jak te inwestycje będą zaplanowane, wykonane i skontrolowane. ZDMiKP to instytucja, z którą nie potrafił sobie poradzić żaden prezydent. Jeśli obejmiemy władzę w mieście z pewnością zreformujemy tę instytucję - zapowiedział poseł. - Laboratorium, na które powołuje się ZDMiKP nie jest uznawane przez wykonawców, więc wszelkie kwestie sporne rozstrzygane są na drodze sądowej. To trwa latami, a mieszkańcy na tym tracą - dodał.

Podczas konferencji politycy pokazywali zdjęcia z innych fuszerek na terenie miasta.

- Na ulicy Kamiennej przed skrzyżowaniem z ul. Sułkowskiego przez wiele lat była górka. Sfrezowano ją, bardzo dobrze, ale ulicę zostawiono bez wylania nowego asfaltu. Kolejny przykład to studzienki kanalizacyjne. Jeśli drogowcy nie mogą wymóc na wykonawcach wypoziomowanie i prawidłowe osadzenie studzienek, to jak my się chcemy zabrać za duże inwestycje? Czy w ratuszu potrzebny jest pełnomocnik ds. studzienek? - ironizował poseł Stasiński.

- Nie możemy zrzucać wszystkiego na ustawę o zamówieniach publicznych. Miasto ma prawo wprowadzić do niej zapisy np. co do terminów. Jest tutaj duże pole do popisu - przekonywał parlamentarzysta.

Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska