Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrovia - Energa Toruń. Pewne zwycięstwo "Katarzynek" na inaugurację ligi

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Julie McBride zaliczyła bardzo udany debiut w toruńskim zespole.
Julie McBride zaliczyła bardzo udany debiut w toruńskim zespole. Energa Toruń
Energa rozpoczęła sezon od wyniku 0:14, ale potem pokazała beniaminkowi swoją siłę. Świetny debiut zaliczył duet Julie McBride - Darxia Morris.

Ostrowia Ostrów - Energa Toruń 58:72 (20:15, 10:26, 12:15, 16:16)
Ostrovia: Bishop 19 (12 zb), Jones 7, Kaczmarek 7, Motyl 5, Stępień 5, Sosnowska 5, Ostrowska 4, Jasnowska 4, Cebulska 2, Nowicka 0.
Energa: Morris 20, McBride 16, Cain 16, Adamowicz 10, Gajda 5, Ivaszczanka po 5, Szczepanik, Radomska 0, Tłumak 0.

Rozpoczęło się źle. "Katarzynki" wyszły na parkiet jakby bez rozgrzewki. W połowie kwarty przegrywały już 0:14! W 2. kwarcie wszystko wróciło do równowagi, jakiej oczekiwali kibice z Torunia. "Katarzynki" przejęły inicjatywę na parkiecie i zwłaszcza w defensywie narzuciły rywalkom twarde warunki z gry.

Do przerwy przewaga wyniosła 11 punktów. Świetnie grała Julie McBride, która zdobyła 14 punktów w 1. połowie (5/8 z gry, do tego po 3 zbiórki i asysty). Pozostałe Amerykanki także nie zawodziły: Darxia Morris trafiła 2 z 3 rzutów za 3, Kelley Cain była ostoją pod koszem.
Zaraz po przerwie przewaga mogła być jeszcze większa, ale torunianki kilka razy nie trafiły z czystych pozycji z dystansu (McBride, Morris), a Cain zdarzyło się wstydliwe pudło spod kosza.

Ostrovia to przede wszystkim amerykański duet Jones - Bishop (15 z 30 pkt gospodyń do przerwy). Zwłaszcza ta druga, środkowa, imponowała w tym meczu. Przy prowadzeniu Energi 43:30 Bishop popisała się akcją 2+1, potem dołożyła dwa wolne i przewaga stopniała do 8 punktów. Środkowa była najlepszą koszykarką Ostrovii i z powodzeniem mocowała się pod kozem z potężniejszą Cain.

W 3. kwarcie mecz zamienił się w festiwal błędów z obu stron: kroki, proste straty, złe wybicia z autu - to sprawiało, że wynik cały czas krążył wokół 10 punktów.

Pierwsze opanowały nerwy torunianki. Fragment solidnej defensywy na początku ostatniej kwarty wystarczył, aby przewaga urosła do 19 pkt w 34. minucie. To praktycznie przypieczętowało sukces Energi, która potem już spokojnie kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Rozstrzelała się Morris, która po przerwie zdobyła 13 punktów.

Dla Energi o pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w lidze po pięciu kolejnych porażkach. Była to również pierwsza porażka Ostrovii we własnej hali od grudnia 2014 roku, choć pamiętajmy, że seria mała miejsce w I lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska