Oszustwa na czas

     W piątek policjanci z sekcji przestępstw gospodarczych Komendy Miejskiej Policji zatrzymali na terenie Włocławka trzech mężczyzn, podejrzanych o poważne oszustwa. 48-letni Szymon S., mieszkaniec Lipna oraz 52-letni Leszek M. i 54-letni Marian K., obaj z Torunia, wynajęli w biurowcu przy ul. Okrzei we Włocławku pokój, w którym miała siedzibę ich firma. Co ciekawe - mieli korzystać z tego pomieszczenia jedynie między 2 a 11 lutego. W tym czasie wyłudzili lub usiłowali wyłudzić od różnych firm towary łącznej wartości co najmniej 600 tys. złotych.
     -_ Z zebranych materiałów wynika, że podejrzani pod szyldem legalnie zarejestrowanej firmy, posługując się sfałszowanym poleceniem przelewu usiłowali między innymi wyłudzić od firmy z Ostrowca Świętokrzyskiego towar wartości blisko 90 tysięcy złotych, jednak zostali zatrzymani na gorącym uczynku i osadzeni w policyjnym areszcie - _powiedział kom. Jacek Krawczyk z policji w Bydgoszczy.
     Policjanci ujawnili i zabezpieczyli na terenie Włocławka towar w postaci blach kwasoodpornych, wartości ponad 60 tysięcy złotych, które zostały wyłudzone od jednej z bydgoskich firm. Uniemożliwili też przejęcie przez oszustów, posługujących się sfałszowanymi dokumentami i potwierdzeniami przelewów bankowych, kontenerów elastycznych wartych 90 tys. złotych oraz granulatu z pewnej firmy z Płocka, wartego aż 217 tys. złotych.
     Ciekawe, że wszystkie transakcje miały być realizowane 11 lutego. Prawdopodobnie po tym dniu firma zniknęłaby z Włocławka. Leszek M. i Marian K. byli poszukiwani na podstawie czterech listów gończych. Na Leszku M. ciąży już prawomocny wyrok 3,5 roku więzienia za podobne przestępstwa natury gospodarczej.
     Wczoraj Prokuratura Rejonowa we Włocławku wystąpiła do miejscowego sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec zatrzymanych aresztu tymczasowego.
     **