Przypomnijmy, do podpalenia aut doszło w Chełmnie w nocy z 18 na 19.10 2023 roku. Jednej nocy auta płonęły dwukrotnie
Ogniem objęte zostały pojazdy, które były zaparkowane od siebie w pewnej odległości. Policyjne czynności wykazały, że dwa pojazdy zostały podpalone, a trzy stojące w ich pobliżu - uszkodzone. Przy ul. 22 stycznia strażacy zastali pożar samochodu volvo V40 i uszkodzonego forda fiestę. 10 minut później, na ul. Franciszkańskiej, strażacy gasili fiata punto.
Wcześniej, nocą 11.10.2023 roku, na ul. Łąkowej w Chełmnie doszło do podpalenia renault espace.
Mundurowi zatrzymali podejrzanego wówczas 30-latka z Chełmna, który odsiadywał już wyrok za podobne przestępstwa. Zebrany przez nich materiał dowodowy pozwolił na postawienie jemu zarzutów, dotyczących uszkodzenia pięciu pojazdów. Sąd Rejonowy w Chełmnie przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec mężczyzny 3-miesięczny areszt.
Przeczytaj także
W Sądzie Rejonowym w Chełmnie zapadł wyrok w sprawie podpaleń samochodów w Chełmnie.
Na początku mężczyzna nie przyznawał się do winy - mówi Grażyna Wiącek, szefowa chełmińskiej Prokuratury Rejonowej. - W ubiegłym tygodniu przyznał się do winy, jednak nadal odmawiał składania wyjaśnień. Dobrowolnie poddał karze. Zapadł wyrok skazujący.
Mężczyzna usłyszał wyrok m.in. pięciu lat pozbawienia wolności. Działał bowiem w warunkach powrotu do przestępstwa.
Dowiedz się również
Sąd zobowiązał go również do naprawy szkody - informuje Grażyna Wiącek. - Spalonych lub nadpalonych zostało kilka pojazdów, kwoty szkód - w zależności od ich rozmiarów - wynoszą od 800 złotych do 20 tys. złotych.
Zanim zapadł wyrok mężczyzna został zbadany psychiatrycznie. Jak mówi prokurator, biegli sądowi nie stwierdzili jednak, aby miał zaburzenia związane z piromanią.
Jak będzie spłacał wyrządzone szkody przebywając w więzieniu? Na przykład, jeśli w zakładzie karnym będzie pracował to kwoty będą mu ściągane z wynagrodzenia. Także, jeśli odziedziczy jakiś majątek - to z niego również będzie musiał spłacić zasadzone kwoty.
