Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pałac Bydgoszcz przegrał na wyjeździe z Developresem SkyRes Rzeszów

Dariusz Knopik
Małgorzata Skorupa (atakuje) i Julia Twardowska (z boku) zagrały w Rzeszowie skutecznie i należały do najlepszych zawodniczek Pałacu. Dzięki ich dobrej grze udało się przywieźć do Bydgoszczy punkt.
Małgorzata Skorupa (atakuje) i Julia Twardowska (z boku) zagrały w Rzeszowie skutecznie i należały do najlepszych zawodniczek Pałacu. Dzięki ich dobrej grze udało się przywieźć do Bydgoszczy punkt. Jarosław Pruss
W meczu inaugurującym 10. kolejkę Orlen Ligi Pałac na wyjeździe przegrał 2:3 z Developresem Sky Res. Taki wynik oznacza punkt dla pałacanek.

DEVELOPRES SKYRES - PAŁAC 3:2. Sety: 25:19, 24:26, 25:19, 20:24, 15:9

DEVELOPRES: Olszówka 16, Nowakowska 3, Szeremeta 19, Śliwińska 9, Hawryła 17, K. Filipowicz 5, Borek (libero) oraz Warzocha 1, Głaz 1, Mucha 11, Budzoń. Punkty: atak - 60, serwis - 9, blok - 13, po błędach rywalek - 27.
PAŁAC: Polak 10, Skorupa 13, Czyżnielewska 18, Twardowska 14, Misiuna 7, Biedziak 2, Korabiec (libero) oraz Fojucik 7, Śmieszek, Dybek 1, Bałdyga 1. Punkty: atak - 54, serwis - 5, blok - 14, po błędach rywalek - 25.

Na początku inauguracyjnego seta pojawiły się problemy z przyjęciem zagrywki Ewy Śliwińskiej. Jeśli już udało się podbić jakiś serwis, to był problem ze skończeniem ataku.

Bydgoszczanki błyskawicznie były kontrowane. Pałacanki szybko przegrywały 3:8. Po chwili jeszcze dwoma asami popisała się Ewa Hawryła i straty bydgoskiego zespołu wzrosły do 8 punktów (4:12). Część strat udało się odrobić w połowie seta, ale najniżej bydgoszczanki ulegały różnicą 4 "oczek" i w efekcie przegrały.
W drugiej partii podopieczne Dawida Pawlika znacząco poprawiły grę w każdym elemencie. Przede wszystkim lepiej zagrywały. Dzięki temu grało się im łatwiej. Także przyjęcie było na lepszym poziomie. Utrzymały niezły blok. To wszystko złożyło się, że w połowie seta zdobyły 3 punkty z rzędu i objęły prowadzenie 13:9. Jednak tempa i poziomu nie udało się utrzymać. Po serii błędów bydgoskich zawodniczek zrobiło się 18:18. Wtedy ponownie nastąpił lepszy okres gry siatkarek z Bydgoszczy. Znowu były skuteczne w ataku i funkcjonował blok. Prowadziły 22:19 i wydawało się, że spokojnie dowiozą wynik do końca. Niestety, kolejne słabsze chwile i straciły prowadzenie. Doszło do nerwowej końcówki. W niej nie wytrzymały rywalki. Najpierw Śliwińska zaserwowała w taśmę, a po chwili Magdalena Olszówka zaatakowała w aut.

Przez długi czas trzeci set był wyrównany.Żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć wyższej przewagi niż 1-2 punkty. Dopiero po drugiej przerwie technicznej bydgoszczanki zostały zatrzymane przez byłą zawodniczkę Pałacu. Emilia Mucha popisała się serią udanych ataków, do których dołożyła zagrywki. Bydgoszczanki przegrywały 16:23 i nie udało się im odwrócić losów seta.

Czwartą partię zaczęły rewelacyjnie od prowadzenia 8:1, ale zaraz stanęły i był remis. Potem dobre zmiany dały Paulina Bałdyga i Weronika Fojucik. Udało się doprowadzić do tie-breaka. W nim od początku minimalnie przegrywały i nie udało się im odwrócić losów piątego seta.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska