https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pan Dariusz złowił w czwartek suma o długości 209 cm i wadze 45 kg! Ryba ma około 20 lat

Adam Lewandowski [email protected] te. 52 326 31 36
Pan Dariusz na pomoście ze swą zdobyczą.
Pan Dariusz na pomoście ze swą zdobyczą. Dorota Granat
W czwartek po południu pan Dariusz wypłynął z żoną na ryby. Zamierzał złapać chociaż jednego szczupaka. Złowił suma: 209 cm długości, waga 45 kg. Takiego w Zalewie Koronowskim jeszcze nie złowiono.

Dariusz Glazik z Pruszcza Pomorskiego kartę wędkarską ma od 12 roku życia. Sprezentował mu ją ojciec. Wędkował dużo z ojcem, potem już sam. A bywa, że i z żoną Magdaleną, która lubi wypływać z nim pięciometrową łodzią na Zalew Koronowski. Często więc tu bywają. Zwłaszcza jak ciepło i świeci słońce. To blisko z Pruszcza Pomorskiego.

Przeczytaj także: Zobacz jakie ryby złowili w ubiegłym roku wędkarze z naszego regionu. Wszyscy zaprezentowani wzięli udział w naszym konkursie na rybę 2011 roku

Pół godziny walki, a pewnie i dłużej

Dziś wypłynęli o 13.30. - Byłem przygotowany na szczupaki - opowiada pan Dariusz. - Spinning, plecionka 15. Pół godziny i nic... Byliśmy w Pieczyskach, na środku, w pobliżu wyspy. Nagle coś szarpnęło. Mocno. Po chwili zobaczyłem suma. Wielki. Takiego jeszcze nie widziałem. Walczyłem z nim pół godziny, a może i dłużej, żeby go wciągnąć do łodzi. Bałem się cały czas, że plecionka nie wytrzyma. Wytrzymała. Poraniłem mocno ręce. Pomagała mi Magdalena i jakoś udało się nam suma wciągnąć do łodzi. Bez żony byłoby trudniej...

Sensacja na plaży

Łodzią podpłynęli do plaży.

- Sensacja, nie szło się dopchać - opowiada ratownik Adam Kamiński. - Każdy chciał mieć zdjęcie z tak wielka rybą. Pływam na zalewie od dawna, ale takiego kolosa jeszcze nie widziałem. Dwumetrowa miara okazała się za krótka, by zmierzyć tego suma. Miał coś 2,17 metra. Trzeba dodać, że ten wędkarz to fachowiec dużej klasy. Często tu pływa. Sztuką jest wyciągnąć takiego giganta z wody do łodzi.

A może do... wody?

Zalew jak mało kto zna też Włodzimierz Gajewski, strażak z OSP Koronowo. - Nie wiedziałem, że taki sum może się zdarzyć w naszym Zalewie Koronowskim. Jestem pełen podziwu. Ryba żyła jeszcze i dyskutowano, czy jej nie wypuścić do wody.

Stanęło na tym, że trzeba go zjeść. Ale najpierw pan Dariusz pojechał z sumem do Koronowa, do Marka Granata, strażnika rybackiego. Tam zmierzyli rybę i zważyli.

- 209 centymetrów, waga 45 kilogramów - mówi Marek Granat. - Takiego okazu jeszcze w Zalewie Koronowskim nie złowiono. - No cóż, teraz poćwiartujemy rybę, rozdamy rodzinie, znajomym i zjemy - mówi pan Dariusz . - Ciekawe, jak będzie smakować taki kolos.

- Okres ochronny na suma obowiązuje od listopada do końca czerwca - mówi Marek Granat. - To ryba, którą także zarybiamy Zalew Koronowski, także w tym roku. Sądzę, że złowiony przez pana Dariusza okaz mógł mieć około 20 lat. W łowieniu suma obowiązuje też wymiar ochronny - 70 cm. Rekordowy okaz złowiony w Polsce to 235 cm i 89 kilogramów. Wychodzi więc na to, że ten złowiony w czwartek był szczuplutki. Jesienią, na żerowisku osiągnąłby znacznie większą wagę....

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 39

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gostycyniak
W dniu 25.07.2013 o 23:12, Gość napisał:

To jest ryba !!! Nie to, co ostatnio, że koleś złapał sumika 11 kg i zaraz do redakcji Pomorskiej leciał. A niby czemu, facet nie miałby zabrać ryby do domu ? Płaci za to sporą kasę w PZW, corocznie.

To jest zły tok myślenia. Płacenie za pozwolenie na wędkowanie nie ma nic wspólnego z zabijaniem ryb, czy przeliczaniem złotówek na kilogramy rybiego mięsa.

P
Pieczyskowicz od 30 lat

Może faktycznie i szkoda, że ryba trafiła pod nóż bo takich okazów to naprawdę jest mało a w smaku pewnie był niespecjalny. Osobiście uważam, że wystarczyło kilka fotek i siup do wody.

 

Jednakże kolego z tym  "mięsiarstwem" to trochę przesadziłeś.

 

Sam także często zabieram ze sobą ryby z łowiska bo najzwyczajniej w świecie lubimy z rodziną świerzą rybkę zjeść.

 

A Ty pewnie jak masz ochotę na zjedzenie ryby to do Tesco zaiwaniasz po świerzego szczupaka?!

 

Wystarczyłoby zabronić odłowu przez rybaków na zalewie albo wprowadzić im określone limity i ich skrupulatnie przestrzegać a wtedy ryby starczyłoby dla wszystkich. Mięsiarzami są dla mnie tylko i wyłącznie rybacy a nie wędkarze nawet amatorzy, którzy zabiorą sobie od czasu do czasu po kilka leszczyków na kolację.

 

Nie chcesz ryby zabierać-nie zabieraj.

Chcesz-zabierz...

k
krol

cos to rodowy klusownik!!! na wedke i z zona do lodzi???? smiech na sali. tylko glupiec uwierzy. hahaha bajki pisza jak Andersen!

a
andrzej

w krótki hol  takiego suma bym sam nigdy nie uwierzył,gdybym sam w tym roku z brzegu na wiśle w krakowie na spina w 15 minut nie wycholował grubego 210cm suma,który w super kondycji wrócił do wody tam gdzie króla  miejsce:)Pozdrawiam

M
M.

Cholerne miesiarstwo, zmora polskich wód...

r
rybka
W dniu 27.07.2013 o 12:15, Rybak napisał:

Nieprawdą jest, że większych sumów w Zalewie Koronowskim jeszcze nie złowiono. Jakieś 20 lat temu mój dziadek wyciągnął suma 240 cm, a ważył 54 kg.I też było o tym w tej gazecie!

H
Hooher

"Stanęło na tym, że trzeba go zjeść" - żenada !

B
Bella

Ostatecznie pewnie się okazało, że sum jest niezjadliwy i mięso wylądowało w koszu. A szkoda mógł pływać, mniejsze ryby są smaczniejsze a duże służą jako reproduktory. Szkoda, że ten Pan nie myśli i zabił taką rybę :-(

R
Rybaczek

Nie kłam może darku ?! tak tak teraz jak ktoś ci powiedział że 30min byś go nie cholował to piszesz,że redaktor źle to napisał . Skończ już

J
JK

Żenada !!!! 

Rozdamy znajomym, rodzinie, babci i cioci  :blush:

Mięsiarstwo pierwsza klasa !

JK

N
Nino

Bojkot po tym co przeczytałem nie kupie już gazety pomorskiej!!!!

Opis mięsiarstwa jest tragiczny

P
Prawdziwy Dariusz

Udław się tym sumem

s
społeczniak
Jeszcze wiele lat trzeba żeby mięsiarstwo się skonczyło w Polsce. Niestety brakuje nam troszke do cywilizowanej Europy, gdzie wędkarze ryby szanują a nie mordują. Szkoda że nie ma górnego wymiaru ochronnego... Mam nadzieje, że to ostatnia ryba zabrana przez Pana Darka.
R
Rybak

Nieprawdą jest, że większych sumów w Zalewie Koronowskim jeszcze nie złowiono. Jakieś 20 lat temu mój dziadek wyciągnął suma 240 cm, a ważył 54 kg.I też było o tym w tej gazecie!

D
Darek
W dniu 26.07.2013 o 16:30, piotr napisał:

wedkujeod 15 lat,i powiem tak,niewieze ze walczył pół godziny i wciagnał sobie tak na łódz tego giganta.

Masz rację kolego. Rzeczywiście walczyłem dłużej bo prawie dwie godziny jednak w rozmowie telefonicznej z redaktorem gazety musiało nastąpić nieporozumienie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska