Ten dzisiejszy ważył 12,55 kg i miał 117 cm długości. Jak nam opowiadał pan Tomek, w tym sezonie złowił w sumie osiem szczupaków, ale tylko dwa były medalowe i oba zgłosił do konkursu. Chciałoby się rzec: niezła sztuka. Gratulujemy!
Nasz wędkarz znany jest wszystkim miłośnikom wędkowania w regionie. Od kilku lat prezentuje w tej rubryce swoje okazowe zdobycze. Z reguły na ryby wybiera się sam. Tak też było tym razem. Wyruszył po południu i po mniej więcej dwóch godzinach wiedział, że trafiła się niezła sztuka. Szczupak był silny, kilka razy odpływał. Wędkarz próbował chwycić go pod skrzela, ale skończyło się ugryzieniem i ponowną ucieczka. Dopiero po około 15 minutach, za trzecim razem udało się panu Tomkowi chwycić na tyle mocno, żeby rybę wyrzucić na brzeg.
I już była jego. Standardowe ważenie, mierzenie i oczywiście pamiątkowa fotografia, którą zrobił przechodzień. Pan Tomek złowił tego szczupaka jak zwykle w Brdzie, jej miejskim odcinku. W miejscu, w którym już wiele razy trafiała mu się rekordowa sztuka. Gratulujemy, czekamy na kolejne zgłoszenia również od innych wędkarzy.