Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pan Waldemar z Grudziądza ma jedno marzenie - zatrzymać chorobę. Możemy pomóc. Potrzeba jeszcze ponad 18 tys. zł

PA
Waldemar Krajewski z Grudziądza choruje na Parkinsona. Są potrzebne pieniądze na operację neurostymulacji mózgu. Możemy wesprzeć zbiórkę
Waldemar Krajewski z Grudziądza choruje na Parkinsona. Są potrzebne pieniądze na operację neurostymulacji mózgu. Możemy wesprzeć zbiórkę Nadesłane
Waldemar Krajewski z Grudziądza ma chorobę Parkinsona. Ma też nadzieję na odzyskanie zdrowia. Został bowiem zakwalifikowany do do wszczepienia stymulatora mózgu, który pozwoli mu lepiej funkcjonować. Na operację jednak są potrzebne spore pieniądze. Na ich zebranie coraz mniej czasu... Brakuje jeszcze ponad 18 tys. zł, a do końca zbiórki zaledwie 12 dni! Możemy wesprzeć zbiórkę. Operacja została wyznaczona na 21 listopada, ale bez całej sumy pieniędzy nie będzie ona możliwa...

- Stan taty się nie zmienia. Choroba jest. bezlitosna... Bez leków albo pomiędzy kolejnymi dawkami jest bardzo ciężko... - mówi Liwia Krajewska, córka pana Waldka. - Mamy jednak nadzieję, że wkrótce ten strach i ból będzie tylko wspomnieniem, a wraz z operacją tata dostanie szansę na życie! Na normalność i samodzielność, za którą tak tęskni... Bardzo prosimy o pomoc.

Pomóc można poprzez wpłaty datków: TUTAJ

"Spełniłem swoje wielkie marzenie z dzieciństwa – zostałem maszynistą PKP, zjeździłem tysiące kilometrów! A teraz pragnę spełnić inne marzenie, o wiele większe – zatrzymać chorobę i żyć." - na stronie internetowej siepomaga.pl pisze pan Waldemar.

Pasją 63-latka od zawsze była kolej. Został maszynistą PKP. W domu był "złotą rączką". Do czasu... "Początkowo odczuwałem lekkie drżenie prawej ręki. Problem ten jednak zbagatelizowałem. Sądziłem, że to chwilowe i przejdzie. Niestety, z czasem powoli podstawowe czynności zaczęły sprawiać mi trudności. Gdy objawy się nasiliły, udałem się do lekarza. Wtedy poznałem diagnozę, jakiej się nie spodziewałem. Diagnozę, jakiej nie chciałem usłyszeć… Choroba Parkinsona" - czytamy dalej na opisie zbiórki internetowej.

"Świat się zawalił"

Po tym jak pan Waldemar dowiedział się, że choruje na Parkinsona pojawił się strach, niedowierzanie, wypieranie choroby. Z pełnego werwy, energii i planów mężczyzny stał się człowiekiem walczącym o zdrowie. Zrezygnował z pracy. Choroba nasiliła się w 2020 roku. Niestety, możliwości leczenia i zatrzymania choroby kończą. Ale... pojawiła się nadzieja: 63-latek został zakwalifikowany do wszczepienia stymulatora mózgu, który pozwoli lepiej funkcjonować. "Dało mi to ogromną nadzieję. Nadzieję na lepsze życie!" - dodaje pan Waldemar.

Koszt zabiegu jest bardzo duży, ale do pełnej kwoty zostało niewiele (ponad 18 tys. zł), choć i to przekracza możliwości rodziny. Jak przyznaje pan Waldek, inicjatorami tej zbiórki są moja żona i dzieci, którzy postanowili uzbierać kwotę potrzebną na moją operację. "Zdaję sobie sprawę, że koszt jest naprawdę duży. Ale kto mi zabroni marzyć i wierzyć, że moje marzenie się spełni?" - retorycznie kończy Waldemar Krajewski. - "Bardzo proszę pomóż mi".

Jak pomóc?

Chętni mogą wpłacać datki: TUTAJ

Na zebranie pełnej sumy jest tylko 12 dni. Brakuje jeszcze 18 tys. 784 zł (przyp. red. dane na 3 listopada).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska