- Jestem pozytywnie zaskoczona tym faktem. To bardzo motywujące. Cieszę się, że ludzie doceniają to co robię - tłumaczy Paula Kuklińska, którą świecianie poznali głównie jako szefową miejskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Pałeczkę przejęła od Ariela Stawskiego, który zresztą także nominowany jest w tej samej kategorii naszego plebiscytu. - Z orkiestrą związana jestem od 2007 roku. Wspierałam Ariela, kiedy szefował sztabem, ale ze względu na obowiązki służbowe musiał zrezygnować z tej funkcji. Wówczas zadzwonił do mnie i przekazał szefostwo. Przyznam, że zachwyt zmieszał się u mnie ze strachem - wspomina Paula Kuklińska. - 24 finał poprowadziliśmy razem. Samodzielne szefowanie zaczęłam rok później. Co ciekawe, byłam wówczas dziewiątym miesiącu ciąży. Dopiero 15 minut przed wyjściem na scenę dotarło do mnie na co się zdecydowałam, ale wszystko dobrze się skończyło. Dałam radę! I absolutnie niczego nie żałuję - dodaje.
Szefowanie świeckim sztabem WOŚP, to jednak niejedyna forma pomocy, którą Paula Kuklińska obdarza potrzebujących. - Wolę działać, niż się tym chwalić - mówi.
Ponadto niesienie pomocy wpaja też swoim dzieciom. - Obie moje córki są wolontariuszkami WOŚP. Młodsza, niespełna dwuletnia jest najmłodszą wolontariuszką - tłumaczy Paula.
Głosy na swoich faworytów w kategorii „działalność społeczna”, ale także „kultura”, „samorządność” i „biznes” można oddawać za pomocą SMS-ów oraz na naszej stronie internetowej. Szczegóły znajdziesz tutaj