To poważna strata dla "Katarzynek". Serbska środkowa do Torunia trafiła w połowie ubiegłego sezonu i od razu stała się bardzo ważnym graczem w Enerdze,. W tym sezonie utrzymała miejsce w wyjściwej piątce, choć drużynę wzmocniła jej rodaczka i reprezentantka Serbii Tijana Ajduković.
W Tauron Basket Lidze Kobiet Velinović była jedną z najefektywniejszych koszykarek. Spędzała na parkiecie średnio niespełna 20 minut i w tym czasie notowała na koncie 10,2 pkt (przy najwyższej w zespole skuteczności z gry - 60 proc.) i 5,8 zbiórek. W środę zaliczyła przyzwoity debiut w Eurolidze - 8 pkt i 5 zb. w zaledwie 12 minut.
Środkowa czeka teraz na werdykt lekarzy, ale rokowania nie są najlepsze. Podejrzewane jest uszkodzenie więzadeł krzyżowych. Jeżeli badania potwierdzą diagnozę, to koszykarkę czeka operacja i przerwa aż do następnego sezonu. W takiej sytuacji klub będzie musiał rozejrzeć się za zastępstwem, a na tej pozycji to nie takie proste.
Jak Energa poradzi sobie bez podstawowej środkowej? Pierwszy trudny egzamin już w niedzielę - mecz wyjazdowy z CCC Polkowice. To także niepokonana drużyna w lidze, choć z pewnością słabsza niż jeszcze rok temu. To właśnie miejsce wicemistrzyń Polski Energa zajęła w Eurolidze.
Początek meczu o godz. 17.45. Będzie można go obejrzeć w TVP Sport.