Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pedofil umówił się z 14-latką na parkingu w galerii. Chciał uprawiać z nią seks. Wpadł w ręce łowcy pedofili

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Oskarżony przed sądem nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień
Oskarżony przed sądem nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień Archiwum
Za nagabywanie seksualne nieletniej sąd skazał dziś 47-latka na rok więzienia w zawieszeniu i 5 tys. zł grzywny

„Spotkam się z młodziutką chętną, która zrobi mi rączką. Ja fajny, 40 lat. Oczywiście zapłacę”. Ogłoszenie o takiej treści zamieścił oskarżony mieszkaniec Łap na jednym z portali internetowych. Dostał odpowiedź. Osoba zainteresowana przedstawiła się jako 14-letnia Daria. Zaczęły się wymiany maili i SMS-ów. Para omówiła się na spotkanie na parkingu galerii handlowej przy ul. Miłosza w Białymstoku. Tam na 47-latka czekała, ale... policja.

CZYTAJ TEŻ: Pedofil umówił się na seks z 14-latką. Krzysztof Dymkowski, łowca pedofili, pomógł w zatrzymaniu

Służby powiadomił Krzysztof Dymkowski z Wrocławia, znany w Polsce pod pseudonimem „łowca pedofili”. To on podawał się bowiem za Darię.

Oskarżony przed sądem nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. W śledztwie zaprzeczył, że jego ogłoszenie było skierowane do osoby małoletniej. Mało tego – uważa, że to on jest pokrzywdzony, gdyż padł ofiarą prowokacji i mało nie rozpadała się jego rodzina.

Ile kosztuje pogrzeb w Podlaskiem? Cennik usług kościelnych

– Przedstawiłem się jako 14-latka. Był świadom, że rozmawia z dzieckiem. Powinien zakończyć rozmowę – mówi nam Krzysztof Dymkowski, który w sprawie był świadkiem. Wcześniej w podobny sposób doprowadził do schwytania mieszkańca pow. hajnowskiego. 28-latek dobrowolnie poddał się karze roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata.

Sąd w tłumaczenia 47-latka nie wierzy: o żadnej prowokacji nie ma mowy. Mężczyzna usiłował umówić z 14-latką. Świadczy o tym i treść ogłoszenia i to, że (nie wiedząc, że rozmawia z dorosłym mężczyzną) przyszedł na umówione spotkanie.

Ile kosztuje "co łaska" w Podlaskiem? Nawet 1600zł! Sprawdź kościelny cennik

– Należy zauważyć, że przy tym przestępstwie nie ma konieczności, aby pokrzywdzonym była realnie istniejąca małoletnia osoba – podkreślała sędzia Beata Wołosik z Sądu Rejonowego w Białymstoku. – Przestępstwo polega na nagabywaniu seksualnym osoby poniżej 15. roku życia. Dla realizacji jego znamion w ogóle nie jest potrzebny kontakt między małoletnim a sprawcą. Wystarczy samo złożenie propozycji i podejmowanie działań zmierzających do realizacji tego zamiaru.

Oskarżonemu groziło do 2 lat pozbawiena wolności. Sąd wziął jednak pod uwagę, że ma dobrą opinię i nie był wcześniej karany. Dlatego skazał go na rok więzienia z warunkowym zawieszeniem na 3 lata. W okresie próby oddał pod dozór kuratora, który ma dopilnować, że więcej mężczyzna nie będzie nagabywał seksualnie dziewczynek. Orzekł też grzywnę w wysokości 5 tys. złotych.
Wyrok nie jest prawomocny.

W oczekiwaniu na uprawomocnienie wyroku, skazany za pedofilię zgwałcił kolejną dziewczynkę

Źródło:
TVN 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Pedofil umówił się z 14-latką na parkingu w galerii. Chciał uprawiać z nią seks. Wpadł w ręce łowcy pedofili - Gazeta Współczesna

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska