W przetargu oprócz PESA uczestniczyło również konsorcjum Solarisa ze Stadlerem, ale tylko oferta największego polskiego producenta tramwajów mieściła się w budżecie zamawiającego (102,4 mln zł brutto). Nie tylko jednak cena decydowała o wyborze produktów PESA.
Także ich parametry techniczno – użytkowe zostały przez MPK Łódź ocenione wyżej. W efekcie do końca września 2018 roku trzecie co do wielkości miasto w Polsce zyska 12 kolejnych nowoczesnych tramwajów - w 100% niskopodłogowych, klimatyzowanych, monitorowanych, wyposażonych w system wizualnej i akustycznej informacji pasażerskiej, a także łączności radiowej, a także kasowniki i biletomaty. Kontrakt będzie też obejmował dostarczenie tzw. pakietu eksploatacyjno – naprawczego (m.in. dodatkowe siedzenia, wózki jezdne, części zamienne) oraz urządzeń służących do obsługi taboru.
Największy kontrakt w historii Pesy. Pierwsze czerwone Linki dla Deutsche Bahn pojadą w 2017 roku
Przypomnijmy, że już w roku 2008 na łódzkich torach pojawiło się 10 wyprodukowanych w PESA pierwszych niskopodłogowych tramwajów 122N Tramicus, a w 2015 roku 22 tramwaje 122 NaL Swing. Z tej samej „rodziny” będą pochodziły także i te z rozstrzygniętego właśnie przetargu.
W tej chwili biegnie przewidziany prawem 10-dniowy czas ewentualnych odwołań, po czym dwa tygodnie na sprawdzenie dokumentacji przetargowej mieć będzie urząd Zamówień Publicznych i jeśli nie będzie żadnych zastrzeżeń Zamawiający wyznaczy datę podpisania umowy.
Pesa otrzyma 24 mln zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na pojazdy dla metra
