Piękny sen się nie kończy. Islandczycy rozchwytywani przez kluby z topowych lig
Press Focus/x-news

reprezentacja islandii
Koniec przygody z Euro 2016 nie musi oznaczać końca pięknego snu reprezentantów Islandii. Podopieczni Larsa Lagerbaecka, którzy odpadli z mistrzostw Europy dopiero w ćwierćfinale, przegrywając 2:5 z Francją, są wręcz rozchwytywani przez kluby z najsilniejszych lig Starego Kontynentu. - Mam telefony z klubów, z którymi jeszcze niedawno w ogóle nie miałbym kontaktu. Te mistrzostwa pokazały, że nasi zawodnicy są w stanie rywalizować na najwyższym poziomie, więc naturalne jest, że są tacy, którzy liczą, iż przełoży się to także na grę w klubach. Nie będzie oczywiście tak, że nagle w Premier League będziemy mieli 12 Islandczyków, ale kilku piłkarzy rzeczywiście trafi do drużyn z najlepszych lig - powiedział w rozmowie z "Ekstrabladet" menadżer piłkarski Magnus Agnar Magnusson.