Do przerwy goście prowadzili 37:29, ale w drugiej połowie dali sobie rzucić aż 56 pkt i przegrali 79:84. - W drugiej połowie mieliśmy problemy z faulami, stąd dziwne ustawienia na parkiecie. Ale trzeba przyznać, że to efekt świetnej roboty rywali - przyznał trener Gonzagi Mark Few.
Przemysław Karnowski był jednym z trzech graczy, którzy przekroczyli limit fauli. Do tego czasu przez 26 minut gry zdobył 7 pkt (3/4 z gry, 1/3 z wolnych), do tego 6 zbiórek i 2 bloki.
Buldogi przegrały po raz pierwszy w sezonie w piątym meczu. Przypomijmy, że w poprzednim sezonie zasadniczym Karnowski i spółka mieli rekordowy w historii klubu bilans 29:2, najlepszy w całej NCAA. W swojej West Coast Conference wygrali wszystkie 16 spotkań. Ten wynik wciąż jest do powtórzenia. Dayton Flyers to bowiem zespół z Atlantic 10 Conference.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem
- Zapendowska nie pokazuje się już publicznie. Jej ostatnie zdjęcie trafiło do sieci
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO