Pierwsza próba toruńskich maturzystów

Wczoraj, wraz z kilkoma tysiącami młodych torunian, przystąpiła do próbnego egzaminu. Na pierwszy ogień poszedł język polski.

- Traktujemy tę próbę całkiem poważnie - mówi Andrzej Drozdowski, dyrektor Zespołu Szkół nr 10 w Toruniu. - To nie tylko sprawdzian wiedzy, ale przede wszystkim ćwiczenie procedur.

Jak mówi Drozdowski, podczas próbnego egzaminu uczniowie mają namiastkę stresu, który ogarnie ich wiosną. - Pewne rzeczy wydają się banalne, ale w nerwach ludzie popełniają najprostsze błędy, choćby przy wypełnianiu arkuszy. Warto to przećwiczyć - dodaje Drozdowski.

Inną ważną umiejętnością jest rozsądne gospodarowanie czasem. I to właśnie tego, że podczas egzaminu go zabraknie, maturzyści boją się teraz najbardziej.

- Wybrałam przedmioty, z których jestem dobra, więc nie obawiam się trudnych pytań. Bardziej martwi mnie to, że na polskim trzy godziny mi nie wystarczą - denerwuje się Marta Sobkowiak. - Mam nadzieję, że dzisiejszy sprawdzian rozwieje te wątpliwości.

Po 170-minutowych zmaganiach z arkuszem egzaminacyjnym wielu uczniów stwierdziło, że próbna matura z polskiego była... banalna. - Kilka kontrowersyjnych pytań znalazło się w teście, natomiast tematy części pisemnej były dużo prostsze niż się spodziewaliśmy - mówi Karol Gręźlik, uczeń IV LO. - Ze względu na niski poziom testu, nie traktuję tej matury jako prawdziwej próby.

Po raz kolejny na egzaminie pojawiła się "Lalka" Bolesława Prusa. Uczniowie, którzy zdawali język polski na poziomie podstawowym, mieli za zadanie napisać charakterystykę Izabeli Łęckiej. - Problem z tym poleceniem mógł mieć jedynie ktoś, kto nie przeczytał lektury - mówi Ewa Wilmanowicz, również maturzystka z "czwórki".

Zdanie licealistów z IV LO podzielają ich koledzy z "dziesiątki": - Egzamin był prosty i dla nas zupełnie bezstresowy - mówią Magda i Ola. - Dużo bardziej denerwowałyśmy się podczas poniedziałkowego egzaminu na prawo jazdy.

Większość toruńskich maturzystów już dziś napisze test z języka angielskiego. Wśród faworytów młodzieży na piątkowym egzaminie z wybranego przedmiotu znajdują się historia, wiedza o społeczeństwie, geografia i matematyka.

Nauczyciele przewidują jednak, że po próbnym egzaminie część maturzystów, podobnie jak w minionych latach, zmieni deklaracje dotyczące przedmiotów, z których chce być sprawdzona. Uczniowie mają na to czas do 7 lutego.

W X LO, jak i w większości szkół w Toruniu, już po raz drugi próbnych zestawów z zagadnieniami nie musieli przygotowywać nauczyciele. Placówki skorzystały z oferty jednego z wydawnictw naukowych, które przesłało komplet pytań.

W czasie, gdy uczniowie się nad nimi głowią, ich młodsi koledzy normalnie chodzą na zajęcia. Tylko dziś mają dzień wolny od nauki, ponieważ maturzyści zajmą większość sal w szkole.

Kolejny próbny test trzecioklasiści napiszą w drugim tygodniu stycznia. Będzie to próba generalna przed wiosennym egzaminem dojrzałości. W Toruniu przystąpi do niego prawie cztery tysiące osób.