Policjanci z białostockiej drogówki patrolowali w minioną sobotę rano drogę krajową numer 8. Około godziny 7.00 funkcjonariusze nadzorując ruch na ulicy Gen. Maczka zauważyli zbyt szybko jadącą ciężarówkę. Pomiar jej prędkości przy użyciu policyjnego wideorejestratora wskazał, że kierowca jechał 74 km/h w miejscu, gdzie mógł poruszać się maksymalnie 50 km/h.
Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli okazało się, że za jego kierownicą siedział 34-letni obywatel Białorusi. Podczas rozmowy z mężczyzną mundurowi wyczuli od niego silny zapach alkoholu. Ponadto w kabinie pojazdu policjanci zauważyli puste butelki i puszki po alkoholu. Badanie alkomatem tylko potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy. Urządzenie wykazało ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie kierującego. 34-latek od razu stracił prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu. Natomiast tir, którym jechał został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Teraz dalej skrajnie nieodpowiedzialnym postępowaniem kierowcy zajmie się sąd.