https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pijany radny awanturował się w sklepie. Był też posądzony o napastowanie nastolatki

(aj)
Pijany radny z Mogilna awanturował się w sklepie
Pijany radny z Mogilna awanturował się w sklepie sxc,hu
Mogileński radny Stanisław Redmann znów zaliczył wpadkę. Tym razem nie może liczyć na pobłażliwość klubu PSL.

Stanisław Redmann zaliczył już wiele wpadek. Ostatnią w miniony weekend. Pijany awanturował się w jednym z gębickich sklepów. Personel wezwał policję. A radny jak zwykle w takich sytuacjach wylewnie powitał funkcjonariuszy. Liczył, że radiowozem zostanie odwieziony do domu. Nic z tego. Musiał wysłuchać reprymendy stróżów prawa. Incydent zakończył się dla niego pouczeniem.

Przeczytaj także:Mogileński radny pokazuje się publicznie pijany

To nie pierwsze zdarzenie z udziałem mogileńskiego radnego. Ma już na koncie posądzenie o napastowanie nastolatki, a przed niespełna rokiem mieszkańcy znaleźli go upitego do nieprzytomności nad Notecią w Gębicach. Radny zasłyną też z tego, że interweniującym w jego sprawie policjantom odgraża się, że doprowadzi do zwolnienia ich z pracy. Redmann jest członkiem zarządu PSL, należy do klubu radnych tej partii.

Wiadomości z Mogilna

Po ostatnim incydencie szef ludowców Paweł Molenda zapowiedział, że PSL wyciągnie konsekwencje wobec swojego kolegi. Władze partii spotkają się po niedzieli.

Poprosiliśmy o komentarz samego radnego. Był w stanie powiedzieć nam tylko jedno zdanie: - Tak, jestem szatan...

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
see man
Do kościoła nie chca chodzić ,żyją wbrew nauczaniu Kościoła ,z wiary wybierają to co im pasuje ,zamiast klękać przez P Jezusem to będa buty lizać każdemu kto mówi że ich uzdrowi,żmijowe plemie ,żyjcie ja uczy P Jezus to nic wam nie będzie brakować
d
dryndryn tas tas tas
Gęba typowego zakapiora, brak odpowiedzialności za swoje czyny.
g
gość
Wpadki alkoholowe zdarzają się w innych partiach politycznych,to przede wszystkim zależy od człowieka i jego odpowiedzialności.Przykład radnego dowodzi,że nie ma jej wcale.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska