- W miniony weekend funkcjonariusze z Posterunku Policji w Wierzchowie wraz z Żandarmerią Wojskową na terenie poligonu wojskowego zatrzymali 54-letniego mieszkańca powiatu choszczeńskiego, który posiadał bez wymaganego zezwolenia broń palną z 1943 roku oraz trzy sztuki amunicji - mówi st.sierż. Łukasz Famulski.
Mężczyznę zauważyli dwaj myśliwi, którzy byli na polowaniu. 54-latek spał a obok niego leżała broń. Od właściciela broni (mausera) myśliwi wyczuli wyraźną woń alkoholu. To ich zaniepokoiło i postanowili wezwać policję.
- Policjanci ustalili, że zatrzymany mężczyzna w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu - dodaje Famulski. - Gdy wytrzeźwiał w policyjnym areszcie usłyszał zarzut posiadania broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Podejrzany tłumaczył, że broń wykopał na terenie drawskiego poligonu dawno temu. Teraz jednak po wspólnym spotkaniu ze znajomymi, syto zakrapianym alkoholem, postanowił wybrać się na polowanie. Na szczęście 54-latek nie oddał żadnego strzału, bo był tak pijany, że zasnął pod drzewem.
Od wtorku mężczyzna jest pod dozorem policji i ma zakaz opuszczania kraju.
Pijany zasnął pod drzewem z bronią. Wpadł w ręce policji
Czytaj e-wydanie »
