"Pomarańczowo – czarni" potrafią wygrać na gorącym parkiecie rywala w Chorzowie, Lesznie, czy Zduńskiej Woli, a niestety cały czas tracą punkty w Arenie Toruń. W drugiej rundzie Statscore Futsal Ekstraklasy torunianie rozegrają aż 10 spotkań na własnym parkiecie. Trener Łukasz Żebrowski ma więc nadzieję na lepszą postawę swojej drużyny.
Warto przeczytać
- Od podstawówki po doktorat. Jakie wykształcenie mają polscy wybitni sportowcy?
- Żużlowe WAGs. Oto najładniejsze partnerki gwiazd speedwaya. Mamy prywatne zdjęcia!
- Najpopularniejsze żużlowe kluby na Facebooku. Kto ma najwięcej kibiców?
- Cztery złote żużlowe drużyny z Torunia. Mogło być ich trochę więcej...
- Musimy radzić sobie z tą sinusoidą. To jest zatrważające - gramy fantastyczny mecz, który nas buduje, potem gramy słabiej, a potem znów dobrze. Lepiej idzie nam na wyjazdach. Chcemy ustabilizować nasze oblicze. Mamy nadzieję, że damy sobie wreszcie radość także w meczach domowych - powiedział Żebrowski.
W najbliższą niedzielę FC Reiter zagra na trudnym terenie w Chojnicach z Red Devils. Jeszcze przed świętami, 19 grudnia, "Pomarańczowo - czarni" podejmą w Arenie Toruń beniaminka z Brzegu.
Dołącz do nas
