Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pirat z Karaibów

Maciej Kamiński
Kidd porzucił okręt w rejonie Karaibów i wyruszył do Nowego Jorku.
Kidd porzucił okręt w rejonie Karaibów i wyruszył do Nowego Jorku. fot. sxc
Nurkowie odnaleźli na Karaibach kadłub statku porwanego niegdyś przez słynnego brytyjskiego pirata kapitana Williama Kidda.

Wrak statku Quedagh Merchant, poszukiwany od setek lat przez łowców skarbów, odnalazł miejscowy nurek, w pobliżu należącej do Republiki Dominikany wyspy Catalina.

Statek znajdował się trzy metry pod powierzchnią wody, zaledwie 21 metrów od brzegu i jest w nadzwyczaj dobrym stanie. Do Dominikany udała się grupa naukowców z Indiana University. Mają oni chronić szczątki przed próbami grabieży oraz stworzyć w okolicy znaleziska podwodny rezerwat.

Największa zdobycz
Kiedy pierwszy raz zobaczyłem wrak, nie mogłem uwierzyć, że przez trzysta lat nikt go nie zauważył wyznaje Charles Beeker, naukowiec, archeolog i nurek. Widziałem tysiące zatopionych statków, ale ten jest pierwszym nietkniętym przez szabrowników. Kadłub spoczywa w czystej, przejrzystej wodzie i jest w znakomitym stanie. Chcemy, żeby tak pozostało.

Porwanie 30 stycznia 1698 roku na Oceanie Indyjskim armeńskiego statku Quedagh Merchant było największą zdobyczą kapitana Kidda. Wyczyn ten umocnił jego sławę jako pirata. Korzystający z protekcji Francji statek wypełniało złoto, srebro, atłasy i inne cenne materiały z wschodnich Indii. Kidd, dowiedziawszy się, że kapitan statku jest Anglikiem, zastanawiał się przez chwilę, czy nie zwrócić zagrabionego majątku. Jednak obawiając się buntu załogi, zmienił nazwę statku na Adventure Prize i wyruszył w stronę Madagaskaru.

Ścigany, zatopiony
Wieści o czynach pirata dotarły do Wielkiej Brytanii. Dowódcy okrętów otrzymali rozkaz "ścigania i pojmania Kidda oraz jego kompanów" za "notoryczne piractwo", jakiego się dopuszczali.

W 1699 osaczony Kidd porzucił statek na Karaibach i podjął próbę oczyszczenia swego imienia. Wkrótce po zatopieniu okrętu cenne przedmioty trafiły w ręce złodziei. Kadłub pozostał jednak nienaruszony.

Naukowcy nie są zgodni co do tego, czy William Kidd był piratem, czy raczej kaprem. Nie zmienia to faktu, że jego postać przeszła do legendy. Urodził się w 1645 roku w szkockim Greenock. Należał do szanowanej rodziny. Przeniósł się do Nowego Jorku, a potem mocno pracował na reputację utalentowanego łowcy nagród, pogromcy piratów.

Karząca ręka sprawiedliwości
W latach 90. XVII wieku hrabia Bellomont powierzył mu zadanie ścigania na oceanach piratów oraz napotkanych przy tej okazji statków francuskich. Wkrótce po wyruszeniu w drogę Kidd popadł w tarapaty. Jego okręt zaczął przeciekać, część załogi zmarła na cholerę. Na domiar złego nigdzie nie było widać piratów, za pojmanie których miałby otrzymać zapłatę. Kiedy ekspedycja ugrzęzła w martwym punkcie, chcąc przynajmniej zarobić na pokrycie jej kosztów, zdesperowany Kidd przerzucił się na piractwo.

Królewska Marynarka Wojenna oskarżyła go o piractwo, gdy odmówił wydania 30 członków swojej załogi. Najgorsze obawy pracodawców Kidda, że został on piratem, znalazły potwierdzenie w momencie, gdy napadł na Quedagh Merchant. Od tej chwili był napiętnowany.

Kidd porzucił okręt w rejonie Karaibów i wyruszył do Nowego Jorku. Liczył, że Bellomont oczyści go z zarzutów, ale hrabia, bojąc się, że zostanie wmieszany w sprawę, przekazał Kidda władzom angielskim.

Kidd zawisł na szubienicy 21 maja 1701 roku. Jego ciało przez dwa lata wisiało nad Tamizą, jako ostrzeżenie dla innych piratów.

A gdzie jest skarb?
Historia kapitana Williama Kidda i skarbu, który miał ukryć, obrosła legendą. Stała się kanwą niejednej powieści. Wyobraźnię autorów pobudził pamiętnik Jacka Warda, wnuka bosmana ze statku kapitana Williama Kidda, z opisem przygód pirata.

Akcja toczy się na kilku wyspach Morza Karaibskiego oraz nieopodal wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej (Wyspa Dębów, Wyspa Gardinera, wyspa Mona). Tam ma być ukryty skarb. Podróż zaczyna się na wyspie Tortuga, w siedzibie piratów, a tajna mapa, ukryta w sekretnym schowku kapitana, ponoć prowadzi wprost do ukrytego skarbu...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska