Wczoraj informowaliśmy o absurdalnej sytuacji na inowrocławskim dworcu PKP. Uwagę na ten problem zwrócił nam uwagę radny Marek Słabiński.
Pisaliśmy o tym w artykule:Na dworcu PKP w Inowrocławiu jak u Barei... Brak słów
Zaraz po wejściu na dworzec znajduje się tablica specjalnie przystosowana dla niewidomych. Mogą z niej odczytać, jakim ścieżkami dotrą do najważniejszych miejsc na terenie dworca, w tym do toalety dla niepełnosprawnych.
Na posadzce wyraźnie oznaczone są ścieżki, które prowadzą między innymi do WC. Drzwi do toalety dla niepełnosprawnych jeszcze wczoraj były zamknięte, a na nich widniała kartka z napisem: "Toaleta tylko dla osób niepełnosprawnych. Klucz znajduje się u pracownika ochrony dworca" i numerem telefonu.
Tylko jak to ma odczytać niewidomy?
Wystąpiliśmy do PKP z apelem, by ta absurdalna sytuacja została jak najszybciej rozwiązana.
Właśnie otrzymaliśmy odpowiedź z PKP, która nas w pełni satysfakcjonuje. - Sprawdziliśmy ten temat, przepraszamy za utrudnienia. Kartka została zdjęta, a toalety otwarte dla podróżnych - informuje Katarzyna Grzduk z wydziału prasowego PKP SA.
Tak jeszcze było tu wczoraj:
Na dworcu PKP w Inowrocławiu jak u Barei... Brak słów