Skończył się kolejny etap remontu remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Lutowie koło Sępólna Krajeńskiego. Oprócz nowo urządzonych sanitariatów w budynku wymieniono część instalacji elektrycznej.
Polecamy też:**Ratownicze turbodoładowanie. OSP i akcja fundacji Jurka Owsiaka**
Jednostka w Lutowie nie jest włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, przez co druhowie rzadziej wyjeżdżają do akcji, a wyposażenie jednostki jest dużo skromniejsze. Sama remiza jest remontowana sukcesywnie. Wcześniej uzbrojono ją w sieć wodociągową i wybudowano szambo.
Modernizacja kosztowała prawie 30 tysięcy zł.
Są to tylko koszty materiałów i urządzeń. Ogrom prac niespecjalistycznych wykonali nieodpłatnie sami strażacy. Przepracowali społecznie ponad 200 godzin. Zmieniło się też otoczenie remizy. Pojawiło się utwardzenie, a znad stawu przeciwpożarowego wycięto krzaki.
- Przed nami nowe wyzwania, chcemy w tym roku obniżyć sufit na sali, aby wydawać mniej pieniędzy na ogrzewanie. No i trzeba dokończyć jeszcze wymianę instalacji elektrycznej - mówi Józef Olek, prezes OSP w Lutowie.