Zobacz wideo: Rok 2023 w Bydgoszczy ogłoszony został rokiem Andrzeja Szwalbego.

O sprawie pisaliśmy w grudniu ub. roku. Do incydentu doszło 13 grudnia 2022 r. na lekcji w klasie V A. Jeden z rodziców zawiadomił nas wtedy o nagannym zachowaniu nauczyciela, który rzekomo rzucił kubkiem w stronę ucznia stwarzając niebezpieczną sytuację. Sprawę nazajutrz (14 grudnia ub. roku) zgłosił też w prokuraturze.
Dyrekcja International School of Bydgoszcz podjęła działania, by wyjaśnić to zdarzenie. Już 15 grudnia ub. roku w szkole odbyło się spotkanie z rodzicami. Nauczyciel przeprosił za swoje zachowanie, złożył wyjaśnienia oraz zademonstrował przebieg incydentu.
Prokuratura zakończyła już postępowanie w tej sprawie
Okazało się, że próbując zdyscyplinować uczniów i zwrócić ich uwagę na siebie, uderzył swoim kubkiem w blat biurka. W kubku była kawa, która rozlała się na jego komputer. W efekcie nauczyciel będąc zły na siebie rzucił kubkiem w podłogę. Kubek był plastikowy, odbił się i rozpadł.
- Nie stanowił zagrożenia dla żadnego z uczniów. Nikt nie został w żaden sposób zraniony - już wtedy zapewniała nas Imisława Bugeja, dyrektor International School of Bydgoszcz.
Po wpłynięciu zawiadomienia sprawę zbadała Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ. Co ustaliła?
- Zakończyliśmy postępowanie odmową wszczęcia dochodzenia w tej sprawie. Na podstawie treści zawiadomienia i wyjaśnień zainteresowanych osób nie dopatrzyliśmy się znamion czynu zabronionego - mówi prokurator Dariusz Bebyn, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. - Plastikowy kubek z uwagi na sposób, w który został użyty, nie mógł narazić na niebezpieczeństwo uczniów. Nie ma zatem podstaw, by zachowanie nauczyciela rozpatrywać na płaszczyźnie prawa karnego. Ewentualnie szkoła może je rozpatrywać, ale na gruncie postępowania dyscyplinarnego. Wiemy, że część rodziców nie zgadza się z treścią zawiadomienia, które do nas wpłynęło.
Nauczyciel złożył wypowiedzenie, szkoła oczekuje przeprosin od rodzica
Po całym zdarzeniu nauczyciel nie prowadził już zajęć w International School of Bydgoszcz.
- Z początkiem 2023 roku, a dokładnie 6 stycznia złożył wypowiedzenie i zrezygnował z pracy u nas - informuje Imisława Bugeja, dyrektor ISOB. - O odmowie wszczęcia dochodzenia przez prokuraturę wiemy, bo otrzymaliśmy informację z policji.
Czy to definitywnie kończy sprawę w opinii szkoły?
- Nie do końca. Będziemy oczekiwali przeprosin ze strony rodzica - mówi Imisława Bugeja. - Nie tylko wizerunek szkoły został nadszarpnięty. Echa tej sprawy w szkole nie milkną. We wtorek (24 stycznia) mieliśmy długie spotkanie z Radą Rodziców i dyskutowaliśmy o tym, co się stało. Nie można tak działać, że bez sprawdzenia faktów informuje się prasę, prokuraturę. Całe zdarzenie wywołało też oburzenie nauczycieli naszej szkoły, bo położyło cień w relacji rodzice - nauczyciele ISOB. W opinii nauczycieli naderwało to obustronne zaufanie na linii rodzice-pedagodzy.