MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po posiedzeniu Ekstraligi: regulamin finansowy jeszcze bardziej rygorystyczny

(maz)
Żużlowcy lobbowali ostatnio na rzecz zmiany radykalnego regulaminu finansowego, który ma obowiązywać od przyszłego roku. Ich apele nic nie dały.

Przypomnijmy; jego najważniejsze zapisy dotyczyły ograniczenia wydatków na drużynę do 4,5 miliona złotych (ponad dwa razy mniej niż obecnie wynoszą budżety najbogatszych drużyn). Ograniczone zostały również zarobki żużlowców; najlepsi zawodnicy nie mieli dostawać zaliczki na przygotowania do sezonu, przysługiwać im mają za to największe stawki za zdobyty punkt (z góry ustalono widełki). Proporcje zmieniały się wraz z KSM zawodnika; im gorszy, tym większe pieniądze mógł otrzymać przed sezonem, a mniej za punktową zdobycz. Żużlowcom odebrano również prawa do powierzchni reklamowych na kevlarach i motocyklach.

Nic dziwnego, że w środowisku zawrzało. Wydawało się jednak, że jest szansa na kompromis. Żużlowcy zaproponowali, by z limitu wydatków drużyny (4,5 mln zł) wyjąć indywidualne umowy zawodników ze sponsorami. Negocjacjom miałyby również podlegać kwestie powierzchni reklamowych. Zawodnicy chcieli również, by wpisane do regulaminu zaporowe kwoty transferowe wynosiły maksymalnie 300 tysięcy złotych - poinformował portal sportowefakty.pl

Obniżyli stawki

Wczoraj nad tymi propozycjami dyskutowali wspólnicy. Jak informują sportowefakty.pl, prezesi ustąpili w sprawie opłat transferowych. Nie odstąpili od nich jednak zupełnie, ale zgodzili się na przelicznik, bardziej przystępny dla zawodników chcących zmienić klub.

Poza tym postanowili... zaostrzyć zapisy w regulaminie finansowym. I tak, limit wydatków na drużynę ma wynosić nie 4,5 a zaledwie 3 miliony złotych. O około 30-40 procent zmniejszone zostały również stawki za zdobyte punkty.

Można się więc spodziewać, że decyzja wspólników wywoła protesty żużlowców. Kilku z nich już po poprzednim (mimo wszystko łagodniejszym) projekcie regulaminu zapowiadała, że zrezygnuje ze startów na polskich torach. Inni, grozili strajkiem. Najbardziej gorący okres zapowiada się na tygodnie tuż po zakończeniu tegorocznych rozgrywek, kiedy przyjdzie czas podpisywania nowych kontraktów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska