Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pochwały dla Arszawina

Redakcja
Zdaniem Zidane do tej pory najlepszy mecz Holandia - Rosja.

Zdaniem jednego z najlepszych i najbardziej utytułowanych piłkarzy ostatnich lat, Francuza Zinedine Zidane'a mecz Rosji z Holandią był do tej pory najlepszym widowiskiem turnieju w Austrii i Szwajcarii, a największe wrażenie zrobiła na nim gra Andrieja Arszawina.

Zidane, który w poniedziałek skończy 36 lat, przyjechał w niedzielę do Wiednia. Przed południem odbył pokazowy trening i rozegrał mecz z 20 nastolatkami w tzw. strefie kibiców, po południu, z 70-minutowym opóźnieniem spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej, a wieczorem z trybun stadionu im. Ernsta oglądał ostatni z ćwierćfinałów między Włochami a Hiszpanią.

- Uwielbiam dzieci, a za dowód niech posłuży fakt, że mam czterech synów - powiedział Zidane. - Zabawa z nimi, praca, czy gra w piłkę sprawiają mi wielką frajdę. Cieszę się, że mogę im dać trochę radości.

"Zizou" wcześniejsze mecze śledził w telewizji.

- Uważam, że spotkanie Rosja - Holandia było do tej pory najlepszym widowiskiem. Obie drużyny pokazały klasę, ale zryw Rosjan w dogrywce był imponujący. Podobnie jak gra Andrieja Arszawina. Ten piłkarz pozostawił po sobie świetne wrażenie - ocenił mistrz świata z 1998 i mistrz Europy z 2000 roku.

Zgodził się, że awans do czołowej czwórki Rosji i Turcji można uznać za niespodziankę, ale ... - Wyczyny Greków przed czterema laty pokazały, jak bardzo trzeba być ostrożnym w typowaniu faworytów. Mistrzostwa Europy to szalenie trudny turniej, stawka drużyn jest bardzo wyrównana, dlatego nietrudno o nieprzewidziane wyniki" - dodał, informując, że jego cichym faworytem była Portugalia.

- Niestety, trafiła na świetnie dysponowanych Niemców i odpadła. Niemiecki zespół nie zaczął turnieju w dobrym stylu. Męczył się, gra się nie kleiła, ale w ćwierćfinale zobaczyliśmy już zupełnie inne oblicze tej ekipy. Wreszcie na miarę talentu i możliwości zagrał Michael Ballack. Był prawdziwym przywódcą, liderem zespołu.

Tak grająca ekipa trenera Joachima Loewa może być bardzo wysoko - podkreślił 108-krotny reprezentant Francji.

Zidane, oczywiście, nie krył rozczarowania występem "Trójkolorowych".

- Jest mi smutno, bo ciągle mam w reprezentacji wielu przyjaciół, nawet kolegów z boiska. Trudno mówić o przyczynach, ale występu w EURO nie można uznać za udany - stwierdził, nie chcąc wypowiadać się o ewentualnej zmianie na stanowisku selekcjonera.

Wymijająco odpowiedział również na pytanie o możliwy transfer Portugalczyka Cristiano Ronaldo z Manchesteru United do Realu Madryt, w którym występował przez pięć lat. -Słyszałem, że kosztuje już więcej ode mnie, a to coś znaczy - przyznał z uśmiechem. - A tak poważnie, to powinien się zdecydować na transfer tylko jeśli jest absolutnie pewny takiego ruchu. Przy podobnych decyzjach nie może być wątpliwości, bo to później źle wpływa na aklimatyzację w nowym otoczeniu. Na pewno nie stoi przed łatwym wyborem - zakończył Zinedine Zidane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska