MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poczuli się jak przestępcy

Anna Maria Zdrenka
Odwołani z funkcji prezes spółdzielni mieszkaniowej Adam Lawrenz i jego zastępca Jerzy Leszczyński polemizują z przedstawionymi im przez radę nadzorczą zarzutami. Zastanawiają się, dlaczego odwołani zostali w takim pośpiechu.

     Zarzuty uważają za ogólnikowe, naciągane, a nawet kłamliwe. - Żaden nie mówi o jakichkolwiek naszych działaniach, które wywarłyby niekorzystne dla spółdzielni skutki. Zakładając nawet ich słuszność, śmiemy twierdzić, że ich ranga w żaden sposób nie usprawiedliwia takiej formy i pośpiechu, z jakim dokonano naszego odwołania. Poczuliśmy się jak przestępcy, przed którymi oplombowano biura - mówią Lawrenz i Leszczyński. Dodają, że gdy obejmowali funkcje, spółdzielnia była na granicy upadłości, a teraz jest w dobrej kondycji.
     Rada przyznała im nagrodę
     
Były prezes i jego zastępca dziwią się, że rada nadzorcza nie zaczekała na lustrację ich pracy za lata 2003-05 i nie poddała ich ocenie na zebraniu przedstawicieli członków. Podkreślają, że do niedawna oceniani byli pozytywnie, skoro rada przyznała im 100 proc. premii za ostatni kwartał 2005 r. i nagrodę pieniężną. - Może pośpiech spowodowany był kończącą się w tym roku kadencją rady nadzorczej? Może była to ostatnia szansa, aby usadowić na "stołkach" swoich ludzi? - _mówią.
     Chcieli zwolnić księgową
     
Lawrenz ustosunkowuje się też do słów przewodniczącego rady Jerzego Ollicka, który w "Pomorskiej" dementował plotki o zwolnieniu głównej księgowej. Informuje, że w styczniu rada podjęła uchwałę o wystąpieniu do zarządu o wypowiedzenie księgowej stosunku pracy z powodu utraty zaufania. - _Odnieśliśmy się do tej uchwały w piśmie skierowanym do rady i jakoś nie bardzo nam chce się wierzyć, że to właśnie nie to pismo było powodem naszego odwołania
- stwierdza.
     Były prezes i jego były zastępca dodają, że są ciekawi, czy głosujący za ich odwołaniem potrafiliby im teraz spojrzeć prosto w oczy. - Bo pan przewodniczący nie potrafi. Patrzy na boki lub ogląda czubki własnych butów - mówią.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska