Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod dobrą marką

Rozmawiała Lucyna Talaśka-Klich
Rozmowa z Robertem Hetmanem, prezesem Polskiego Przemysłu Mięsnego i Drobiarskiego MAT SA w Grudziądzu

     - Piętnaście lat temu zaczynaliście od dystrybucji cudzych wędlin i mięs. Dziś macie także dwa własne zakłady przetwórcze. Czy w branży mięsnej opłaca się taka wszechstronność?**
     - W zarządzie grupy MAT zasiadają osoby, które od lat związane są z przemysłem rolno-spożywczym. Chcieliśmy wykorzystać naszą wiedzę kierując się potrzebami konsumentów. W 2000 roku uruchomiliśmy pierwszy zakład przetwórczy w Świeciu i od początku jego działalności postawiliśmy na markowe wyroby. Wprowadziliśmy na rynek trzy marki produktów. Są to: Polskie Specjały, ZM Czerniewice i ZM Świecie. Każda oparta na innej recepturze. Na przykład w Czerniewicach, gdzie na "zgliszczach" upadłego zakładu wybudowaliśmy nowy, produkujemy wyroby oparte na tradycyjnych, starych recepturach byłych zakładów.
     - Jeśli macie już trzy marki waszych produktów, to dlaczego wprowadzacie jeszcze jedną - MAT?
     - Pod marką MAT chcemy sprzedawać wyroby ze średniej i wysokiej półki: szynki, wędzonki, polędwice i wędliny produkowane w oparciu o stare receptury.
     
O firmie
     Polski Przemysł Mięsny i Drobiarski MAT S.A. istnieje od 1990 r. Zajmuje się dystrybucją wędlin i mięsa (ma 27 oddziałów w kraju), produkcją wędlin i mięs kulinarnych w dwóch zakładach (ZM Świecie i ZM Czerniewice). W Czerniewicach MAT zainwestował w nowoczesny zakład ubojowy. Firma posiada platformę logistyczną, realizującą dostawy do odbiorców detalicznych. Koncern zatrudnia 850 osób.
     - Takie markowe produkty będą zapewne droższe. Nie obawia się pan, że wielu polskich klientów będzie się wciąż kierować przy zakupach głównie ceną, a nie jakością wyrobów?
     - Nasz rynek konsumencki bardzo się zmienia. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej wzrosło zainteresowanie zachodnich importerów naszymi dobrymi, tradycyjnymi wyrobami. Mam nadzieję, że w Polsce wzrosną wreszcie także płace i również polscy konsumenci będą mogli częściej sięgać po markowe wyroby.
     - Dlaczego - mając tak świetną pozycję na rynku - nie handlujecie z dużymi sieciami handlowymi?**

     - Bo dla hipermarketów najważniejsza jest cena, a nie jakość. Nie zamierzamy ulegać naciskom i obniżać ceny kosztem pogorszenia jakości. Wolimy współpracować z polskimi sieciami handlowymi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska