Norbert W., który siał postrach wśród nastolatek, został złapany przez toruńską policję. Prokuratura postawiła mu aż cztery zarzuty. Mają one związek z molestowaniem seksualnym.
Mężczyzna jest już po przesłuchaniu. - 22-letni Norbert W. nie przyznaje się do winy - mówi Maciej Rybszleger z Prokuratury Rejonowej w Toruniu.
Mężczyzna jest oskarżony o to, że molestował nieletnie na klatkach schodowych i w windzie. Jego ofiarami są cztery dziewczyny, które na co dzień chodzą do Zespołu Szkół nr 16 na toruńskim Rubinkowie. Nastolatki są teraz pod opieką psychologów. Powoli dochodzą do siebie.
Za molestowanie seksualne osób poniżej 15. roku życia, grozi od 2 do 12 lat więzienia. Sąd zdecydował, że mężczyzna trafi na trzy miesiące do tymczasowego aresztu.