Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie tragedii w Radońsku

(Marietta Chojnacka)
Tyle zostało z domu pod lasem w Radońsku, w którym życie stracił właściciel gospodarstwa.
Tyle zostało z domu pod lasem w Radońsku, w którym życie stracił właściciel gospodarstwa. Fot. Archiwum PSP w Sępólnie
Strażacy podsumowali akcję gaszenia pożaru w Radońsku, w którym spłonął 90-letni mężczyzna. W Nowy Rok pogorzelisko zapaliło się ponownie i strażacy znowu przyjechali do Radońska.

31 strażaków
Strażacy przypuszczają, że przyczyną pożaru była nieszczelność połączenia kuchenki węglowej z przewodem kominowym.

W gaszeniu drewnianego domu oddalonego o około trzy kilometry od wsi Radońsk brało udział 31 strażaków z dwóch zastępów z Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie oraz jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Lutówka, Więcborka, Sępólna i Sypniewa.

- W momencie przyjazdu pierwszej jednostki cały budynek mieszkalny był w ogniu, pożar rozprzestrzeniał się intensywnie z uwagi na drewnianą konstrukcję oraz strzechę na dachu - wyjaśnia Robert Sieg, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie. - Dach i kilka pomieszczeń z wyposażeniem uległo całkowitemu spaleniu. Doszło także do przepalenia stropu w kilku miejscach. Zagrożeniem były butle z gazem, jedna wybuchła.

Podsumowanie tragedii
W trakcie dogaszania i rozbiórki pogorzeliska strażacy znaleźli ciało 90-letniego mężczyzny. Jego żona zdążyła się uratować. Na szczęście od ognia nie zajęły się budynki gospodarcze. - Straty wyceniliśmy na 80 tys. zł - dodaje Sieg. - Uratowaliśmy mienie warte około 200 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska