Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki także w naszym regionie! Gdzie będzie najdrożej?

(LT)
Perspektywa kolejnych podwyżek przeraża mieszkańców regionu. Pytają: Kiedy one wreszcie wyhamują?!
Perspektywa kolejnych podwyżek przeraża mieszkańców regionu. Pytają: Kiedy one wreszcie wyhamują?! sxc
Najtaniej wykąpiemy się w Grudziądzu, najdrożej w Bydgoszczy. Za jazdę miejskimi autobusami najmniej zapłacimy w Świeciu. I nawet planowane podwyżki tego nie zmienią.

- Gdyby benzyna była tańsza, to najchętniej zamieszkałbym w Świeciu albo w Grudziądzu i dojeżdżał do Bydgoszczy - twierdzi Adrian Nowacki, który w tym ostatnim mieście wynajmuje mieszkanie. - W Grudziądzu woda z miejskiej sieci jest znacznie tańsza niż w Bydgoszczy. Rozumiem, że koszty utrzymania w dużym mieście zawsze są wyższe, ale moim zdaniem różnice są zbyt duże. Po podwyżkach będą jeszcze większe. Dlatego zazdroszczę osobom z małych miejscowości rachunków za utrzymanie mieszkań.

Sprawdziliśmy ceny w Świeciu, Grudziądzu, Inowrocławiu, Włocławku, Toruniu, Chojnicach i Bydgoszczy. Mieszkańcy tych trzech pierwszych miast za metr sześcienny wody oraz ścieków płacą (łącznie) 5,70-6,99 zł. Torunianie, włocławianie i bydgoszczanie - od 7,02 do 10,97 zł. Najtańsza jest woda w Grudziądzu (1,97 zł za metr sześcienny), najdroższa w Bydgoszczy - 5,45 zł.

Przeczytaj także: Władze Torunia szukają oszczędności. Czy 21-latkowie stracą zniżki?

Spore różnice dotyczą też podatków od nieruchomości, czy cen biletów komunikacji miejskiej. - Nie ma nam czego zazdrościć - twierdzi jednak Joanna Zielińska ze Świecia. - To dobrze, że bilet komunikacji miejskiej kosztuje u nas tylko złotówkę i 70 groszy, ale kiedyś tymi autobusami jeździło dużo osób do pracy. Nie to co dziś! Mamy duże bezrobocie i mniejsze możliwości na znalezienie pracy niż bydgoszczanie. A gdyby woda kosztowała tyle, co w dużym mieście, to połowie świecian trzeba by odciąć jej dopływ za długi.

- To prawda, że rynek pracy w Bydgoszczy czy w Toruniu jest lepszy niż w małym mieście, ale i w aglomeracji niektórzy ludzie dostają tylko około 1000 złotych pensji na rękę - dodaje Nowacki. - Dlatego perspektywa kolejnych podwyżek mnie przeraża. Kiedy one wreszcie wyhamują?! - Wtedy, gdy radni dużych miast zauważą wreszcie, że mieszkańcy uciekają do sąsiednich gmin - twierdzi Andrzej Sadowski, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska