Zobacz wideo: Tradycyjne dania na Wielkanoc z regionu Kujaw i Pomorza
- O ile końcówka marca zafiniszowała mocnym, ciepłym akcentem, to początek kwietnia, a właściwie pierwsza połowa miesiąca, w niczym nie będzie przypominała tego wybuchu wiosny. Wszystkie media trąbią od kilku dni, że święta będą chłodne i ja mogę tylko to potwierdzić - mówi bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk. - Najzimniejszym dniem będzie niedziela, kiedy słupek rtęci nie przekroczy dziesiątej kreski. Cieplej o 3 do 5 stopni będzie już w wielkanocny poniedziałek. Mimo niższej temperatury, pogoda będzie zachęcać do spędzenia czasu na świeżym powietrzu, do czego szczerze zachęcam.
Będzie więcej deszczu
Od wtorku zacznie się kilkudniowy okres bardziej wilgotnej aury. W tym czasie spodziewane są przelotne opady deszczu, zmienne zachmurzenie i okresy mocniejszych porywów wiatru. Lokalne sumy opadów mogą dochodzić do 20-25 mm.
To też może Cię zainteresować
Deszcz z radością przyjmą rolnicy i działkowcy, bo już miejscami pojawiają się oznaki początku suszy na polach i na różnego rodzaju ciekach. Niestety od środy rozpocznie się także jeszcze większe niż w święta ochłodzenie - do piątku 9 kwietnia termometry w naszym regionie nie wskażą więcej niż 7-8 kresek powyżej zera.
Kwiecień - plecień, bo przeplata
Bogdan Bąk przypomina, że kwiecień jest zwykle mieszanką lata i zimy. W przeszłości nie rzadko następowały po sobie okresy suchej i bardzo ciepłej pogody (nawet powyżej 25 stopni Celsjusza) oraz czasami mokrej (niekiedy śnieżnej) i jednocześnie zawsze zimnej aury z przymrozkami poniżej minus 5.
To też może Cię zainteresować
Kwiecień to również często miesiąc bardzo suchy, który daje początek suszy na polach, a ta nieraz kończy się dopiero pod koniec kolejnego miesiąca. Z drugiej strony to czas rozkwitu wiosny, która intensywnie budzi przyrodę do życia.
