- Nastało typowe dla naszego klimatu przedzimie. W ciągu dnia utrzymywać się będzie wyraźnie dodatnia temperatura powietrza – do środy na poziomie 4 - 6 stopni Celsjusza, zaś w czwartek i piątek będzie tylko 2 – 3. Z kolei w sobotę ociepli się do około 7 stopni – informuje toruński synoptyk Rafał Maszewski.
Noce i poranki, zwłaszcza od czwartku, mogą przynosić przymrozki. Słaby przymrozek możliwy jest również w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Od wtorku prognozowane jest pełne zachmurzenie i niewielkie opady deszczu, w środę przechodzące w mżawkę, zaś we czwartek, piątek i niedzielę z domieszką śniegu.
- Nie musimy się obawiać silnego wiatru – będzie przeważnie słaby, czasami umiarkowany i najczęściej powieje z południa oraz południowego zachodu. Tylko w piątek i sobotę możemy odczuć silniejsze podmuchy - dodaje Rafał Maszewski.
Ciśnienie atmosferyczne będzie się nieznacznie wahać na normalnym i lekko obniżonym poziomie - najwyższe ciśnienie prognozowane jest około środy i czwartku.
To też może Cię zainteresować
Pogoda będzie przeważnie niekorzystna dla naszego samopoczucia, choć w łagodnym stopniu.
- Na razie w prognozach nie widać zapowiedzi prawdziwej zimy - kończy synoptyk.
To już jest zima
Ale 1 grudnia zaczęła się już meteorologiczna zima. Na tę kalendarzową i astronomiczną musimy jeszcze poczekać - astronomiczna rozpocznie się wraz z przesileniem zimowym, w tym roku będzie to 21 grudnia, a zima kalendarzowa rozpocznie się jak co roku 22 grudnia.
Na Wiśle przybyło trochę wody
Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - po przejściu przez Polskę płytkiego niżu z układem frontów atmosferycznych, sprowadzającego opady, na rzekach początkowo występować będą wzrosty stanów wody, niepowodujące zagrożeń hydrologicznych.
Na dolnej Wiśle prognozowane są niewielkie wahania stanów wody oraz stabilizacja w strefie stanów niskich.
