Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogorzelcy z Bogucina przeprowadzą się do garażu

Małgorzata Goździalska
Fot. Małgorzata Goździalska
Hanna i Andrzej Żołnowscy, pogorzelcy z Bogucina zamieszkają w przybudówce gospodarczo-garażowej. Wiosną ruszą z odbudową spalonego domu.

Kilkanaście dni temu w Bogucinie doszło do pożaru. Pożar wybuchł w wybudowanym dwa lata temu domu Hanny i Andrzeja Żołnowskich. Żołnowscy dopiero co zdążyli wykończyć dom w środku. Pozostały do wykonanie prace na zewnątrz, m.in. wykonanie elewacji. Ogień zniszczył większą część budynku, m.in. uszkodził okna, dach. Wnętrze domu nie nadaje się do zamieszkania.

Na razie Żołnowscy korzystają z gościny sąsiadów - Mirosławy i Piotra Greszkiewiczów. Planują jednak adaptację niezniszczonego przez pożar pomieszczenia garażowo-gospodarczego na cele mieszkaniowe i przeniesienie się do przybudówki na jakiś czas. - Wiosną chcielibyśmy ruszyć z odbudową domu i powoli go remontować - planuje Andrzej Żołnowski.

Władze gminy Fabianki, na terenie której znajduje się Bogucin, zaproponowały pogorzelcom znalezienie tymczasowego lokum, ale ci zdecydowali, że pozostaną na swoim. - Łatwiej nam będzie odbudować nasz dom - mówi Andrzej Żołnowski. Pogorzelcy nie kryją, że pomoc ze strony władz gminy i mieszkańców Bogucina jest dla nich bezcenna. Mówią, że nie spodziewali się, że tyle osób, mniej lub bardziej obcych, zechce im przyjść z pomocą. - Przecież w tej gminie mieszkamy dopiero dwa lata - podkreśla Andrzej Żołnowski.

Spalony dom nie był ubezpieczony, dlatego jego odbudowa to dla Żołnowskich poważne wyzwanie. Liczą więc przede wszystkim na pomoc w zakupie materiałów budowlanych. - Potrzebna jest nam wełna mineralna, styropian, płyty gipsowe, suporeks - wylicza Andrzej Żołnowski. Przydałby się też transport do ich przewozu.
Pogorzelcy zapewniają, że odzież mają. - Na chleb nam także wystarczy - dodaje pani Hanna. Oczekują więc głównie pomocy w odbudowie domu.

DGS - firma, w której pracuje Andrzej Żołnowski udzieliła na razie pogorzelcom bezzwrotnej zapomogi w wysokości 1 tysiąca złotych. Deklaruje jednak dalszą pomoc. Firma Stal-bet z Aleksandrowa Kujawskiego, która produkuje zaprawy także obiecała wsparcie. Żołnowscy są dobrej myśli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska