Polegli na Pałukach

     LKS GĄSAWA - LECH 3:3 (1:1)
     Bramki: Rosiński 2 (2, 48. krótki róg.), Ciemny (50. kr. róg) oraz Petrykowski (27. karny), Poszwa (62), Adrian (68. kr. róg).
     LKS GĄSAWA: Modelski - Pieczyński, Brzykcy, Szczeciński, Krupiński, Mazur, Substyk, Ciemny, Rożek, Hutek, Koralewski, Rosiński, Kurek, P. Mazany.
     Trener: SŁAWOMIR MAZANY.
     Gąsawianie stracili dwa punkty na własne życzenie. Po godzinie gry prowadzili różnicą dwóch bramek. W ostatnich min. zabrakło koncentracji i LKS dał sobie strzelić dwa gole.
     LKS ROGOWO - GRUNWALD 2:0 (1:0)
     Bramki: Wódczak (12), Jóskowiak (53).
     LKS ROGOWO: S. Tański - Jóskowiak, Kaczmarek, K. Nowak, Krutkowski, Kotulski, Wódczak, Jasek, Warenczak, R. Tański (tylko w niedzielę), Kozłowski, Bratkowski, Gwiazda, Ochnik, Kawczyński, M. Nowak, Koperski (tylko w sobotę).
     Trener: SŁAWOMIR SZWEDA.
     Sensacyjne zwycięstwo nad mistrzem Polski zanotował beniaminek. Przewaga należała do Grunwaldu, jednak bramki zdobywali rogowianie. Fantastycznie bronił także Sebastian Tański. Przy stanie 2:0 dla gospodarzy Łukasz Warenczak nie wykorzystał rzutu karnego.
     LKS ROGOWO - LECH 1:1 (0:0)
     Bramki: Kotulski (45) oraz Poszwa (40).
     Ponownie więcej z gry miał Lech. Jednak rogowskiej drużynie udało się wywalczyć remis. Ponownie najlepszy na boisku był Sebastian Tański, bramkarz LKS Rogowo. W czwartym meczu w tym sezonie gospodarze zanotowali trzeci remis.
     LKS GĄSAWA - GRUNWALD 3:2 (2:1)
     Bramki: Brzykcy (29), Substyk (33), Ciemny (61) oraz Mikuła 2 (8, 43).
     Gospodarze zagrali wreszcie bardzo dobrze i po meczu stojącym na wysokim poziomie pokonali mistrzów z Poznania. Zwycięskiego gola zdobył Jacek Ciemny w 61. min.
     POMORZANIN - AZS AWF KATOWICE 2:0 (0:0)
     Bramki: Kubisiak (42), Amtmański (50)
     POMORZANIN (zagrali w dwumeczu): Zdrojewski - Skibicki, Jaworski, Kowalski, Łukaszewski, Marcin Makowski, Zieliński, Kluczewski, Orendasz, Warachewicz, Amtmański, Michał Makowski, Kubisiak, Klockowski, Sellner, Szrejter,
     Spotkanie gospodarze zaczęli niemrawo. W pierwszej części więcej z gry mieli goście. Szczególnie groźne były akcje wychowanka Pomorzanina w barwach AZS AWF - Karola Śnieżka, ale na posterunku był świetnie broniący Michał Zdrojewski. W drugiej połowie Pomorzanin zaczął grać szybciej, długimi podaniami i to przyniosło efekt. Najpierw Krzysztof Kubisiak, a 8 minut później Adam Amtmański pokonali bramkarza z Katowic.
     - Po słabej pierwszej połowie później zagraliśmy nieźle - mówi Andrzej Makowski, trener. - Chłopcy potrafili zaskoczyć przeciwnika szybką, nieszablonową akcją i to przyniosło efekty. Cieszy mnie wygrana nad AZS AWF - ekipą mającą w składzie prawie całą reprezentację młodzieżową. Co prawda zabrakło u gości Juszczaka i Rachwalskiego, ale szczęściu trzeba pomóc. My to zrobiliśmy.
     POMORZANIN - POCZTOWIEC 4:3 (2:2)
     Bramki: Michał Makowski 2 (13,29 - z karnego), Zieliński (43), Orendasz (54) oraz Grotowski (20), Małecki (32) i Matuszyński (42)
     Pomorzanin zagrał w niedzielę bez kompleksów i respektu. Od początku spotkania warunki gry dyktowali gospodarze. Dwukrotnie prowadzenie zdobywał Michał Makowski, najpierw po akcji, a później z rzutu karnego. Poznaniacy jednak zdołali wyrównać. W drugiej połowie Pocztowiec objął prowadzenie po strzale kadrowicza Matuszyńskiego. Minutę później wyrównał Maciej Zieliński. Laskarze Pomorzanina nie poprzestali na pilnowaniu cennego remisu i groźnie atakowali. W 54 min. po rozegraniu jednego z karnych rzutów rożnych piłkę do bramki Pocztowca skierował Grzegorz Orendasz. Torunianie do końca spotkania kontrolowali grę, mieli jeszcze dwie okazje na podwyższenie rezultatu.
     - Odnieśliśmy historyczne zwycięstwo - mówi Andrzej Makowski. - Z Pocztowcem nie wygraliśmy od ładnych kilku lat. Dwa mecze 6 punktów. Widać, że nasz zespół wychodzi z zeszłorocznego dołka. Młodzi zawodnicy są już bardziej doświadczeni. Umiejętnie rozgrywali dziś piłkę. Zagrali bez kompleksów i odnieśli sukces. Życie pokazuje, że faworyci nie zawsze wygrywają.
     Pozostałe wyniki: MKS Siemianowice Śląskie - Polonia Środa Wielkopolska 0:0; Start Gniezno - Pocztowiec Poznań 3:2; Start - AZS AWF Poznań 5:0.
      1. Start 4 10 15-5
      2. Pomorzanin 4 8 10-7
     3. LKS Rogowo 4 6 7-5
      4. MKS 3 5 2-0
      5. LKS Gąsawa 4 5 9-12
      6. Grunwald 4 4 5-5
      7. Pocztowiec 3 3 11-9
      8. Lech 4 3 6-8
      9. Polonia 3 2 2-5
      10. AZS AWF 3 0 2-13