Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz startuje po awans

(maz)
fot. Andrzej Muszyński
Szybko zbudowana, mocna drużyna i jasno wyznaczony cel - ekstraliga. Czy coś stanie Polonii na drodze?

Bydgoski klub ma sześć miesięcy, by naprawić to, co zepsuł w ubiegłym roku. Wprowadzić drużynę do grona najlepszych w kraju, poprawić finanse spółki i odzyskać zaufanie kibiców.

Z takimi ambicjami Polonia rozpocznie w niedzielę sezon ligowy. Czy wszystko jest już gotowe?

Prezes nie przetrwał

Polonia Bydgoszcz 2011

Marian Dering
Tymczasowy prezes klubu. - Poprawa finansów, poprawienie atmosfery wokół klubu i odzyskanie zaufania kibiców to moje główne cele - wylicza.

Jerzy Kanclerz
Przejął odpowiedzialność za wszystkie sprawy sportowe w klubie. Przed objęciem stanowiska przygotował 11-punktowy plan pracy. Jego pierwszym i najważniejszym punktem jest doprowadzenie drużyny do awansu.

Robert Sawina
Jego transfer (jako zawodnika) do Polonii w 2005 roku był dla bydgoskiego klubu strzałem w dziesiątkę. Czy teraz, w roli menedżera, poradzi sobie równie dobrze?

GRZEGORZ WALASEK
Nowy kapitan bydgoskiej drużyny. W ubiegłym roku miał kilka poważnych wpadek. Dopiero w końcówce sezonu spisywał się bez zarzutów. To jednak nie uratowało drużyny przed spadkiem. Został w Bydgoszczy, by pomóc drużynie wrócić do grona najlepszych.

EMIL SAJFUTDINOW
Zdecydowany lider Polonii. Ma ogromny talent i serce do walki. W 2010 roku odniósł dwie poważne kontuzje, eliminujące go z walki na torze na kilka miesięcy. Zwycięstwem w tegorocznym Kryterium Asów udowodnił jednak, że nie stracił nic ze swojej waleczności.

ROBERT KOŚCIECHA
W minionym roku nie zawsze radził sobie z ekstraligowymi rywalami. W I powinien być bardzo mocnym punktem drużyny. - W drodze do ekstraligi chcemy wygrać wszystkie mecze - zapewnia "Kostek".

TOMASZ GAPIŃSKI
Podobnie jak Sajfutdinow, wraca na tor po ciężkiej kontuzji. Między innymi dlatego zdecydował się na I ligę. Na zapleczu chce odzyskać dawną formę.

DENIS GIZATULLIN
Pierwsza liga to odpowiednie miejsce dla Rosjanina. W niej powinien osiągnąć znacznie więcej niż średnią 4,29 pkt na mecz, jaką notował w ekstralidze.

SZYMON WOŹNIAK
W ubiegłym roku rzucony na głęboką wodę, po kontuzji Sajfutdinowa. W tym może liczyć na regularne starty, które powinny zaprocentować w przyszłości.

MIKOŁAJ CURYŁO, DAMIAN ADAMCZAK
Kolejni, obok Woźniaka, juniorzy Polonii, z największymi szansami na regularne starty. Pod okiem trenera Jacka Woźniaka robią wyraźne postępy.

Pozostali juniorzy: PATRYK BRAUN, ŁUKASZ WIELIŃSKI, ADRIAN OJCZENASZ, MIKOŁAJ DROŻDŻOWSKI.

Zima przy ul. Sportowej nie minęła spokojnie. Zawirowania personalne mocno wpłynęły na atmosferę wokół klubu. I mają odbić się mocnym piętnem na kolejnych latach funkcjonowania Polonii.
Po ubiegłorocznym spadku z ekstraligi prezes Jacek Wojciechowski szybko zabrał się za budowanie składu. Pożegnał się z dotychczasowym kapitanem drużyny Andreasem Jonssonem i Antonio Lindbaeckiem, ale do przedłużenia kontraktów namówił pozostałych. W tym rozchwytywanego przez prezesów Emila Sajfutdinowa i Grzegorza Walaska. Do Bydgoszczy ściągnął też Tomasza Gapińskiego.

Sam nie utrzymał jednak stanowiska. Po zamianie władz w bydgoskim ratuszu na Wojciechowskiego posypały się gromy. Analiza finansów spółki (większościowym udziałowcem jest miasto) była bezlitosna. Polonia potrzebowała kilku milionów wsparcia, by wywiązać się z zaciągniętych zobowiązań.

Generał przejął władzę

W klubie zaczęły się roszady. Zmieniła się Rada Nadzorcza, a jej nowi członkowie odwołali Wojciechowskiego. Jego stanowisko (na razie trzy miesiące) objął delegowany z rady gen. Marian Dering. Sprawy sportowe w swoje ręce wziął Jerzy Kanclerz - najpopularniejszy żużlowy kibic, były działacz Polonii, przyjaciel Tomasza Golloba. Prowadzenie drużyny powierzył Robertowi Sawinie, nowemu menedżerowi. Ta grupa ludzi ma poprowadzić Polonię do ekstraligi. - Stworzymy zawodnikom takie warunki do pracy, by mogli skupić się wyłącznie na zdobywaniu punktów - zapewnił Kanclerz. - Interesuje nas tylko awans i wszystko temu podporządkujemy.

Sternicy Polonii, wbrew pozorom, będą mieli trudne zadanie. Największym problemem spółki są finanse. Jeśli nie uda się odwrócić tendencji opierania budżetu na pomocy z miejskiej kasy, z ambitnych planów nic nie wyjdzie.

Na jednym kole?

Łatwiejsze, zdaje się, zadanie, mają do wykonania nasi żużlowcy. Są zdecydowanymi faworytami rozgrywek. Biorąc pod uwagę składy pozostałych pierwszoligowców, na koniec sezonu powinniśmy więc cieszyć się z awansu.

Tym bardziej, że ekstraliga poszerza swoje grono. Od 2012 roku ma w niej startować dziesięć drużyn. A to oznacza, że z I ligi awansują aż dwa zespoły (trzeci będzie miał jeszcze szansę w barażu). Trudno wyobrazić sobie, by w tym gronie zabrakło Polonii.

- Mamy bardzo dobry skład. Wielu kibiców jest pewnych, że do ekstraligi wjedziemy na jednym kole. Wolę jednak nie popadać w przesadny optymizm - przestrzega Jerzy Kanclerz. - Same nazwiska nie gwarantują dobrych wyników. Polonia przekonała się o tym w ubiegłym roku, w przegranych barażach z Włókniarzem Częstochowa. Potrzeba nam również szczęścia, by drużynę omijały kontuzje. Będziemy świętować, jeśli wszystko odpowiednio zagra.

Jako najgroźniejszych przeciwników Polonii wskazać trzeba drużyny z Gdańska i Gniezna. Lotos swoją siłę chce oprzeć na doświadczeniu Szwedów Mikaela Maxa i Magnus Zetterstroema. W Starcie Gniezno udało się zatrzymać większość zawodników, którzy przed rokiem otarli się o prawo startu w barażach. Teraz skład zespołu uzupełnił Scott Nicholls. Dzięki niemu drużyna z Gniezna ma pójść o krok dalej.
Na miejsce w czołowej czwórce liczy też GTŻ Grudziądz. Z ciekawym składem i ambicjami, z pewnością może namieszać w gronie faworytów.

Czy jesteś zadowolony ze zmian w bydgoskim klubie? A może twoim zdaniem popełniono jakieś błędy? Podpowiedz działaczom wypowiadając się na nasyzm forum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska