Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz znów z Łagutą. Będą trzy punkty?

(maz)
Robert Kościecha (niebieski kask) nie będzie mógł pomóc kolegom na torze
Robert Kościecha (niebieski kask) nie będzie mógł pomóc kolegom na torze Andrzej Muszyński
Mecz z Lotosem Gdańsk miał być dla Polonii łatwy i przyjemy. Pewna wydawała się trzypunktowa zdobycz bydgoskiej drużyny. Sprawy skomplikowała jednak kontuzja Roberta Kościechy.

Przypomnijmy; żużlowiec Polonii miał wypadek w meczu między AMK ZP Pardubice i AK JAZ Servis Slany w lidze czeskiej. Badania wykazały złamanie kości udowej lewej nogi w dwóch miejscach. - W 10. wyścigu Robert jechał na podwójnym prowadzeniu w parze z Adrianem Miedzińskim. Na wyjściu z drugiego łuku Lukas Dryml wszedł pod Kostka, doszło między nimi do kontaktu, wskutek czego Robert uderzył w bandę okalającą tor. Było to około dwóch metrów za zakończeniem dmuchanej bandy - przekazał Tomasz Sulikowski, mechanik Kościechy.

Już po operacji

Na torze od razu pojawiła się karetka, która odwiozła Roberta do szpitala. Od razu w nocy odbyła się operacja.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Poważny uraz żużlowca wymusił zmiany w składzie Polonii. W niedzielę kibice znów zobaczą w akcji Artioma Łagutę. Rosjanin został odsunięty od składu za słabe wyniki i ukarany finansowo za to, że nie stawił się na treningu drużyny. Władze bydgoskiego klubu musiały się jednak z Łagutą "przeprosić".

Ta zmiana na pewno nie jest korzystna dla polonistów. Kościecha miał udany sezon, w kilku meczach pozytywnie zaskakiwał formą, a niemal przez całe rozgrywki unikał większych wpadek. Łaguta z kolei udany miał tylko jeden mecz, z Lotosem w Gdańsku. Zdobył tam osiem punktów i znacznie przyczynił się do wygranej drużyny (47:43). Potem nie wnosił już nic pozytywnego.

Kłopoty rywali

Trudno przypuszczać, by gdańszczanie zagrozili w niedzielę Polonii. Sami borykają się z kłopotami. Są na ostatnim miejscu w tabeli (choć akurat to może wywołać dodatkową mobilizację), a zarząd właśnie oddał się do dyspozycji Rady Nadzorczej. Na oficjalnej stronie internetowej klubu poinformowano, że wyniki uzyskiwane przez drużynę są dalekie oczekiwanych, a efektem takiej sytuacji jest spadająca frekwencja na stadionie i zła atmosfera wokół klubu i drużyny.

- Nie zgadzam się z prezentowanymi w ostatnim czasie przez dużą grupę kibiców opiniami szkalującymi m.in. moją osobę oraz przedstawiającymi zarząd jako osoby niegospodarnie zarządzające majątkiem klubu - broni się prezes Maciej Polny. - Myślę, że Rada Nadzorcza to ciało, które najbardziej obiektywnie będzie w stanie ocenić działania Zarządu.

Ta sytuacja nie sprzyja rywalom, ale kontuzja Kościechy na pewno nieco ułatwi im zadanie. Być może kibiców czeka jeszcze całkiem sporo emocji. Ciekawie zapowiadają się zwłaszcza pojedynki naszych żużlowców z wiceliderem klasyfikacji cyklu Grand Prix, Nicki Pedersenem.

Początek meczu Polonia - Lotos o godz. 19.00. Na relację zapraszamy do naszego serwisu na www.pomorska.pl

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska