Polonii potrzebne są punkty z wyjazdów. W niedzielę z Gniezna bydgoszczanie muszą przywieźć bonus. Zadanie nie jest wyjątkowo trudne, bo w pierwszym meczu Polonia wypracowała sobie aż 24 punkty przewagi. Wystarczy, że w Gnieźnie zdobędzie 34 punkty, a w dwumeczu będzie lepsza.
Idealnie byłoby wygrać na wyjeździe, ale w tym wypadku wiara w powodzenie jest już znacznie mniejsza. Carbon Start zaliczył co prawda fatalne spotkania w Bydgoszczy i ostatnio w Rzeszowie (przegrał 26:64), ale na swoim torze jest bardzo mocny. Gospodarze niedzielnego meczu obawiają się jedynie o dyspozycję Adriana Gomólskiego, który mocno poobijał się w meczu w Rzeszowie.
Trening w Grudziądzu
W Polonii gotowi do startu są wszyscy zawodnicy, choć Marcin Jędrzejewski narzekał jeszcze ostatnio na kontuzjowaną wcześniej rękę. - Boli, ale to mnie w ogóle nie tłumaczy. Powinienem jeździć lepiej - komentował swój słabszy występ (4 punkty) w meczu z Orłem.
Do najbliższego meczu Jędrzejewski i polscy zawodnicy bydgoskiej drużyny, będą przygotowywać się na wyjeździe. Trener Jacek Woźniak na piątek zorganizował im treningi na torze w Grudziądzu.
Mecz w Gnieźnie rozpocznie się wyjątkowo późno, bo o 20.30 (gospodarze liczą, że do tego czasu kibice wrócą z długiego weekendu i przyjdą na stadion).
Awizowane składy:
Polonia Bydgoszcz: 1. Hans Andersen, 2. Marcin Jedrzejewski, 3. Robert Kościecha, 4. Mateusz Szczepaniak, 5. Patrick Hougaard, 6. Bartosz Bietracki, 7. Szymon Woźniak;
Carbon Start Gniezno: 9. Adrian Gomólski, 10. Damian Adamczak, 11. Jonas Davidsson, 12. Wadim Tarasienko, 13. Bjarne Pedersen, 14. (nie wpisano zawodnika), 15. Adrian Gała.
Przed pierwszym wyścigiem zawodnicy Startu i Polonii będą znali wyniki pozostałych spotkań 9. kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej.
Interesująco zapowiada się zwłaszcza mecz w Lublinie, gdzie trzeci w tabeli KMŻ podejmie czwarty GKM Grudziądz. Obie drużyny mają po 9 punktów na koncie i również walczą o miejsca w fazie play off. To spotkanie rozpocznie się o godzinie 14.00, a transmisję zapowiada TVP Regionalna. W pozostałych parach pojadą: Orzeł Łódź - ŻKS ROW Rybnik (15.00) i Lokomotiv Daugavpils - PGE Marma Rzeszów (18.00).
W Enea Ekstralidze emocje wzbudza mecz Unibaksu z Włókniarzem Częstochowa. W rywalizacji obu drużyn nie brakuje podtekstów, "Lwy" spinają się na walkę z "Aniołami", a na torze nie powinno brakować walki. Unibax wygrał już w tym roku z Włókniarzem na jego terenie. Na swoim, powinien dołożyć do swojego konta trzy punkty. Mecz na Motoarenie rozpocznie się o godzinie 16.30. W pozostałych parach pojadą: Stal Gorzów - Spar Falubaz Zielona Góra (19.00, nSport), Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Betard Wrocław (16.30, nSport) oraz Grupa Azoty Unia Tarnów - Fogo Unia Leszno (godz. 19.00).
Czytaj e-wydanie »