Polski Cukier Toruń nie dał szans AZS Koszalin [zdjęcia]

Polski Cukier - AZS Koszalin 89:65 (16:22, 29:6, 21:17, 23:20)
POLSKI CUKIER: Mbodj 14, 7 zb., Lowery 13 (2), 6 as., Gruszecki 11 (1), Cel 7, Umeh 4 oraz Sulima 14, 11 zb., Diduszko 12 (2), Śnieg 7, 5 as., Grochowski 5 (1), Ratajczak 2.
AZS: Zywert 12 (1), 6 as., Walters 10, Bochno 7 (1), Brandon 2, Surmacz 0 oraz Tejić 15 (1), 7 zb., Jarecki 10, Jakóbczyk 5 (1), Czujkowski 4, Kucharek 0, Papić 0.

Jeszcze bez Kuliga w składzie torunianie w czwartek podejmowali AZS Koszalin. To miał być najłatwiejszy ze styczniowych meczów akademików, ale zaczął się niespodziewanie. Po serii punktów Brandona Waltersa AZS prowadził 12:6. Wsparła go z ławki Marko Tejić, który w 1. kwarcie miał 10 pkt na koncie, trafiając 4 z 6 rzutów z gry.

Torunianie sami mieli problemy ze skutecznością (7/17 w 1. kwarcie), a jednocześnie nie mogli zatrzymać kolejnych akcji akademików.
Pozytywny impuls nadszedł z ławki rezerwowych, ofensywę Twardych Pierników rozruszał duet Bartosz Diduszko - Krzysztof Sulima. Po "trójce" pierwszego z nich Polski Cukier prowadził 23:22 w 12. minucie.

Torunianie szybko przypomnieli wszystkim na co ich stać w ataku. W 2. kwarcie w ciągu 6 minut rzucili 20 punktów, rywalom pozwolili trafić tylko trzy razy do kosza. Gdy zaraz po przerwie z dystansu przymierzył Robert Lowery obie drużyny dzieliło już 20 pkt (48:28). Świetny był Sulima - autor double-double w 21 minut.

Przewaga Twardych Pierników była tak wyraźna, że już w 3. kwarcie trener Mihevc sięgnął głęboko na ławkę rezerwowych (Mikołaj Ratajczak).

Ostatecznie torunianie wygrali łatwo i specjalnie się nie przemęczając, choć tym razem nie imponowali skutecznością z dystansu (6/21). To ważne, bo już w niedzielę kolejny mecz i wydaje się, że będzie trudniejszy. Polski Cukier na wyjeździe zmierzy się z Kingiem Szczecin. Gospodarze byli typowani do roli czarnego, ale na razie zawodzą: z bilansem 6-8 zajmują dopiero 9. miejsce. Mimo wszystko, nie jest to zespół, który można lekceważyć. Mecz o godz. 12.40, transmisja w Polsacie Sport.