Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Cukier Toruń - Stelmet Zielona Góra. Emocje do ostatnich sekund, ale mecz na szczycie dla Twardych Pierników! Zobaczcie zdjęcia

(jp)
Polski Cukier Toruń bez Przemysława Karnowskiego i Łukasza Wiśniewskiego, ale i tak lepszy od lidera z Zielonej Góry.

Polski Cukier Toruń - Stelmet Zielona Góra 93:89 (23:24, 31:23, 16:17, 23:25)
POLSKI CUKIER: Gruszecki 18 (4), 6 zb., 5 as., Lowery 17 (3), 10 as., Cel 17 (2), Mbodj 14, 7 zb., Umeh 16 (2) oraz Śnieg 5, Sulima 4, Diduszko 2.
STELMET: Savović 15 (1), Starks 15 (3), Planinić 14, Sokołowski 13 (1), Zamojski 7 (1) oraz Koszarek 12 (2), 8 as., Matczak 7 (1), Sakić 4, Hrycaniuk 2, Devoe 0.

Torunianie w pierwszych minutach mieli problemy z twardą i wysoką postawioną defensywą, która poważnie utrudniała rozgrywanie akcji już na obwodzie. W ataku Stelmet szukał dwójkowych akcji z Planiniciem (9 pkt w 1. kwarcie). Pod koszem goście wyraźnie zresztą dominowali i sporo zbierali w ataku.

To nie był mecz defensywy, choć momentami zwłaszcza gospodarze bronili lepiej. Sytuację pod koszami zdecydowanie zmieniło wejście Krzysztofa Sulimy. Lowery zachwycał asystami i zwodami, których wprost ośmieszał obrońców rywali. Gospodarze szybko odrobili straty i prowadzenie zaczęło przechodzić z rąk do rąk.

W 2. kwarcie Stelmet zaczął wykorzystywać przewagę fizyczną na pozycjach 4 i 5. Zwłaszcza Planinić ogrywał raz za razem Mbodja, głównie dzięki przewadze siły. Przewaga Stelmetu powoli rosła (28:34). Torunianie pod koszem wiele zdziałać nie mogli, a z dystansu początkowo brakowało pozycji i skuteczności.

Polski Cukier Toruń pokonał Stelmet Zielona Góra 93:89. Trzy tysiące kibiców bawiło się świetnie w Arenie Toruń na Mikołajkowym meczu

"Tak nieliczni, ale fanatyczni". Kibice na meczu Polski Cuki...

Końcówka kwarty to był jednak już popis Twardych Pierników. Mbodj przestał się siłować pod koszem, a po prostu zaczął wykorzystywać przewagę szybkości i zwrotności. Z dystansu kosz Stelmetu zaczęli dziurawić Aaron Cel i Karol Gruszecki (3/5). A nad wszystkim panował doskonały do przerwy Lowery (13 pkt i 7 asyst). Błyskawicznie Polski Cukier zbudował 7 punktów przewagi po dwóch kwartach.

Druga połowa zaczęła się świetnie - od czwartej "trójki" Gruszeckiego i 60:50. Ze Stelmetem nie jest jednak łatwo wygrać. Torunianie wdali się w nerwową szarpaninę, zmarnowali 2-3 akcje, a po drugiej stronie Starks zdobył 7 punktów z rzędu (61:60).
Po przerwie dla Mihevca torunianie znowu zaczęli budować przewagę, ale tym razem defensywą. Rósł poziom waleczności i agresji, iskrzyło zwłaszcza na linii Mbodj - Planinić.

W jednej akcji na początku ostatniej kwarty Stelmet dostał "trójkę" od Cela i stracił kontuzjowanego Starksa. Torunianie jeszcze wzmocnili obronę i zwiększyli przewagę do 11 punktów. Stelmet na trafienie z gry musiał czekać do 35 minuty.

Problemem gospodarzy były jednak szybkie faule i sporo rzutów wolnych. Dlatego emocje emocje były do ostatnich akcji. Jeszcze w 37. minucie przewaga stopniała do 5 punktów, a potem nawet do 4. Świetny był w tym mecz Gruszecki (blok w akcji ostatniej szansy Stelmetu), a cichym bohaterem końcówki był również Umeh, który dwa razy trafił w ostatnich sekundach akcji.

Igor Jovović
- Musimy zaakceptować, że Polski Cukier to lepszy zespół. Mieliśmy duże problemy w defensywie w pierwszej połowie, straciliśmy zbyt wiele punktów. Mieliśmy za mało fauli, graliśmy za mało agresywnie, byliśmy za mało zaangażowani. To jest niedopuszczalne. Pokazaliśmy charakter w drugiej połowie, gdyby wpadło kilka rzutów spod kosza, może byśmy wygrali, ale tak naprawdę nie zasłużyliśmy na to. Gospodarze byli zjednoczeni i zrobili więcej, żeby osiągnąć swój cel.

Dejan Mihevc
- Zagraliśmy bardzo dobrze po obu stronach na parkietu. Mieliśmy problem na początku 2. kwarty i na końcu z odpowiednim rytmem gry. Musimy być skoncentrowani cały czas, to jest mały problem. Wierzę, że będziemy coraz mocniejsi jako zespół w kolejnych meczach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska