Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Cukier Toruń - Stelmet Zielona Góra. Mocne otwarcie Twardych Pierników w półfinale [zdjęcia]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Polski Cukier - Stelmet Zielona Góra
Polski Cukier - Stelmet Zielona Góra Grzegorz Olkowski
Zanosiło się na pogrom Stelmetu, ale w półfinałach nie ma nic za darmo. Polski Cukier prowadził 27 punktami w 3. kwarcie, a o zwycięstwo walczył do ostatnich akcji.

Polski Cukier Toruń - Stelmet Zielona Góra 88:77 (31:15, 19:16, 20:24, 18:22)
POLSKI CUKIER: Lowery 20 (2), 5 as., 4 prz., Gruszecki 18 (2), Kulig 11 (1), Wiśniewski 8, Mbodj 1 oraz Cel 14 (3), 9 zb., Śnieg 8, Diduszko 6, Sulima 2, Umeh 0.
STELMET: Starks 21 (3), 7 as., Sakić 15 (2), Planinić 5, Sokołowski 4, Zamojski 4 oraz Hosley 9, Humphrey 8, Koszarek 7 (1), 5 as., Hrycaniuk 2, Devoe 2, Mokros 0.

Obie drużyny imponują możliwościami ofensywnymi, ale kluczem mogła być defensywa. Goście nie zaskoczyli: przeciwko Robowi Lowery’emu wystawili Markela Starksa, którego w obronie wspierał Zelijko Sakić. W ataku piłka wędrowała do Darko Planinicia, który szybko wymusił 2 faule Cheikha Mboda i zmianę w składzie toruńskiej drużyny.

Do 5 minuty Dejan MIhevc wypróbował już trzech obrońców przeciwko Planiniciowi, który jednak szybko przestał się liczyć w tym meczu. W 6. minucie było 13:6 po przechwytach i kontrach. Igor Jovović uznał, że nie ma sensu czekać z przerwą na żądanie.

Torunianie z każdą minutą zyskiwali na luzie w ataku (4/7 z dystansu w 1. kwarcie). Zaskakujące, że w ataku wcale nie szukali Damiana Kuliga, który do przerwy miał 0/3 z gry. Po „trójkach” Karola Gruszeckiego przewaga w 7. minucie przekroczyła 10 pkt (21:10). Gospodarze świetnie bronili akcje jeden na jednego, pomagali sobie w defensywie, panowali nad zbiórką pod własną tablicą. W 9. minucie było już 31:13 po dwóch trafieniach Tomasza Śniega.

Drugą kwartę torunianie rozpoczęli z jeszcze większą agresją. Rywale mieli problem z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy, o kreowaniu pozycji rzutowych nie wspominając. Drugi czas dla Stelmetu przy prowadzeniu Pierników 35:15! Goście nie radzili sobie nawet pod koszem: Sakić w jednej akcji stał tam sam, a i tak trafił w obręcz. A gdy już Hosley trafił za 3, to faul w ataku popełnił Planinić.

Torunianie sami jednak postanowili pomóc rywalom. W połowie 2. kwarty złapali tak charakterystyczny dołek: jeden niepotrzebny rzut z dystansu, zmarnowana kontra Umeha. Niemoc w ofensywie (ponad 4 minuty bez trafienia z gry) i lepsza obrona (presja na całym parkiecie) pozwoliły rywalom zmniejszyć straty. Z dystansu zaczął trafiać Starks (13 pkt do przerwy) i w pewnym momencie różnica stopniała do 14 punktów.

Taka przewaga jest wysoka i niebezpieczna niebezpieczna, trzeba zadbać o koncentrację w przerwie. Tej nie zabrakło Gruszeckiemu: najpierw wsad, potem dwie efektowne indywidualne akcje i 58:31. Na parkiecie pojawił się wtedy Michael Humphrey, którego nie spodziewaliśmy się zobaczyć w tej serii.

Polski Cukier znowu trwonił przewagę na własne życzenie, marnując te najprostsze akcje, zwłaszcza kontry w przewadze liczebnej. Stelmet pomógł naprawdę dobrą obroną i przewaga na koniec kwarty spadła o połowę, do 15 pkt.

W ostatniej kwarcie torunia-nie mieli ogromne problemy z defensywą Stelmetu. Po serii koszmarnych błędów w ataku w 37. minucie było zaledwie 81:73. Na 1,5 minuty przed końcem kluczową „trójkę” trafił Kulig, któremu wcześniej nic nie wychodziło.
Mecz numer dwa w tej parze w niedzielę o godz. 12.40. Tymczasem już dziś bitwa

Igor Jovović, trener Stelmetu
- Polski Cukier zasłużył na zwycięstwo, nie byliśmy skoncentrowani w 1. połowie, graliśmy miękką defensywę, mieliśmy zbyt wiele strat. Po przerwie zagraliśmy lepiej, z większą energią. Nie wykorzystaliśmy kilku okazji musimy teraz przygotować się do drugiego meczu. To dopiero początek serii i gramy do trzech zwycięstw.

Dejan Mihevc, trener Polskiego Cukru
- Do przerwy graliśmy bardzo dobrze, realizowaliśmy plan, unikaliśmy strat. Po przerwie było ich więcej. Spodziewam się, że mecz numer dwa będzie zupełnie inny i trzeba być na to gotowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska