Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Cukier Toruń - Trefl Sopot. Bez kapitana też pogrom. Niepokonani! [zdjęcia, opinie]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Polski Cukier znowu pokazał dobrą obronę i zespołową koszykówkę. Jedyny minus - 17 strat
Polski Cukier znowu pokazał dobrą obronę i zespołową koszykówkę. Jedyny minus - 17 strat Sławomir Kowalski
Czwarty mecz i czwarte zwycięstwo Polskiego Cukru. Nie było chorego Łukasza Wiśniewskiego, ale na parkiecie rządzili Obie Trotter i Kyle Weaver.

Polski Cukier Toruń - Trefl Sopot 82:59 (30:11, 13:22, 19:22, 20:4)
Polski Cukier: Trotter 21 (3), 8 zb., 9 as., Weawer 11, 7 zb, 7 as., Sulima 12, 5 zb., Skifić 9 (1), Diduszko 11 oraz Śnieg 11, Perka 7 (1), 5 zb., Lambarski 0, Michalski 0, Gałan 0.
Trefl: Ireland 12 (1), 5 as., Marković 9, 5 zb., 6 as., Kulka 0, Mielczarek 17 (3), Śmigielski 4 oraz Karolak 7 (1), Śmigielski 4, Stefański 2, Motylewski 0, Stamenković 0, Kolenda 0, Majewski 0.

Zapewne brak kapitana był powodem nerwowego początku - dwie straty Bartosza Diduszki i łatwe 0:4 dla Trefla. Potem jednak istniał tylko jeden zespół. Wszystko zaczynało się od rzetelnej obrony, ale torunianie czarowali w szybkim ataku. Kyle Weaver robił sobie żarty z defensywy, Obie Trotter w 7. minut zaliczył 5 asyst. W sumie takich podań zespół zaliczył w tej kwarcie 9, prawie 70 proc. skuteczności z gry. Gospodarze dobrze bronili, a co ciekawe, dopiero w 10. min. popełnili pierwszy faul.

Goście wyglądali na zupełnie nieobecnych na parkiecie, w każdym elemencie gry. Dopiero przy wyniku 38:13 w 13. minucie Trefl zaczął dawać oznaki życia. Goście wykorzystali fakt, że na parkiecie musieli pojawić się rezerwowi, co odbiło się zwłaszcza na jakości obwodu. Brak Amerykanów na parkiecie skończył się fatalną serią 0:15. Jak wcześniej gospodarze trafiali wszystko, tak w 2. kwarcie nic. W pewnym momencie przewaga stopniała z 23 do 8 punktów.

Po przerwie nie było już łatwych pozycji, Trefl bronił coraz mocniej, a torunianie stracili gdzieś szybkość i zgranie. Po "trójce" Mielczarka przewaga spadła do 7 punktów, ale znowu pokazali się Trotter (7 pkt z rzędu) i Weaver (zbiórki i asysty). Przewaga wynosiła 14 punktów, ale brakowało jednak wyraźnie innych opcji. Błędy w obronie popełniał Jure Skifić, nieco słabszy mecz zaliczył Śnieg, niewiele pożytku było z Maksyma Sandula.

Sporo kłopotów sprawiał indywidualnymi akcjami Ireland, goście coraz częściej zbierali piłkę w ataku, mnożyły się straty Polskiego Cukru. W pewnym momencie zrobiło się tylko 46:39. Na szczęście poziom trzymał Trotter, który otarł się o triple-double - w 34. min. faulowany niesportowo trafił 2 wolne. a przy ponowieniu akcji Sulima dobił spod kosza (70:57).

Te kilka akcji, a także znowu solidna obrona sprawiły, że Trefl stracił dystans. Tym razem już na dobre.

Polski Cukier - Trefl: opinie po meczu

Zoran Martić, trener Trefla
- Gratuluję gospodarzom zwycięstwa. My zagraliśmy bardzo słabo w 1. kwarcie zarówno w obronie, jak i w ataku. Potem nie mogliśmy już nic lepszego zrobić.

Michał Kolenda, gracz Trefla
- W 1. kwarcie Polski Cukier "zjadł" nas swoim szybkim atakiem. Przewaga byskawicznie urosła do 20 punktów. Dopiero wtedy poprawiliśmy intensywność w grze, zaczęliśmy walczyć. Zbliżyliśmy się na 6 punktów, ale nie utrzymaliśmy takiego poziomu do końca.

Jacek Winnicki, trener Polskiego Cukru
- Jestem bardzo zadowolony, że wygraliśmy ten mecz. Miał trzy oblicza. Bardzo szybko odskoczyliśmy na 25 punktów, ale dzisiejsza koszykówka jest dynamiczna, sytuacja zmienia się bardzo szybko. Zabrakło nam konsekwencji w obronie, waleczności na tablicach, nie mogliśmy poradzić sobie ze strefą Trefla. Po przerwie dobrze zagraliśmy w ataku, ale to zwycięstwo osiągnęliśmy przede wszystkim dzięki obronie.

Kyle Weaver, gracz Polskiego Cukru
- Mieliśmy świetny początek meczu, graliśmy bardzo zespołowo i szybko. W 2. kwarcie pojawił się zastój, spudłowaliśmy kilka rzutów. Wiedzieliśmy, że po przerwie musimy wrócić do gry z początku meczu i tak się stało. Dobra obrona i współpraca na parkiecie zapewniły nam zwycięstwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska