Ma 25 lat, 183 cm wzrostu. Glenn Cosey w NCCA najpierw grał w Columbus State, dwa ostatnie lata spędził w Eastern Kentucky. Był zdecydowanym liderem swojej drużyny, notując w ostatnim sezonie 18,7 pkt (43 proc. za 3), 4,2 asysty i 3,2 zbiórki. W dodatku to był bardzo dobry zespół, który w 2014 roku awansował do NCAA Tournament i wygrał finałowy turniej swojej konferencji.
W Europie trzy ostatnie lata spędził kolejno we Francji, Turcji, Chorwacji i Włoszech, ale za każdym razem na drugim poziomie rozgrywek z wyjątkiem Chorwacji. W barwach Zadaru w lidze adriatyckiej notował na koncie 12 pkt i 2 asysty. Co ciekawe, spotkał się tam z Ante Delasem, który teraz gra w Anwilu Włocławk.
W poprzednim sezonie Cosey był liderem i gwiazdą włoskiego Derthona Basket (śr. 34 minuty, 18,8 pkt - 52 proc. z gry, 34 proc za 3, 4 zbiórki i 4 asysty). Jego drużyna odpadła w ćwierćfinale play off.
Tak gra nowy lider Polskiego Cukru
Cosey jest tak naprawdę drugim wyborem Polskiego Cukru. W Toruniu chcieli bardziej doświadczonego gracza. Blisko porozumienia było z Chrisem Wrightem (czołowy podający ligi włoskiej) czy świetnym strzelcem z Turcji Andrew Andrewsem, wcześniej pojawiło się nazwisko reprezentanta Finlandii Jamara Wilsona.
Ostatecznie żaden z tych zawodników nie podpisał kontraktu. Głównie z powodu niskiej renomy PLK w Europie. Magnesem mogłaby być Liga Mistrzów, ale wicemistrz Polski wcześniej z tych rozgrywek zrezygnował. Rozmowy się przeciągały, a Polski Cukier nie mógł już dłużej czekać.
Cosey ma dołączyć do Twardych Pierników w Londynie, gdzie w piątek drużyna rozegra towarzyskie spotkanie z Żalgirisem Kowno. Polski Cukier będzie już w komplecie, bo zagra także Cheikh Mbodj.