https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poniszczono niektóre tabliczki instytucji i osób, które sadziły las w Grudziądz

(PA)
Kogo tabliczki zniknęły? Między innymi: wiceprezydenta Marka Sikory, radnych Rady Miejskiej Grudziądza, Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu oraz Straży Miejskiej w Grudziądzu.
Kogo tabliczki zniknęły? Między innymi: wiceprezydenta Marka Sikory, radnych Rady Miejskiej Grudziądza, Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu oraz Straży Miejskiej w Grudziądzu. GP
Na szczęście drzewek wandale nie tknęli. Kogo tabliczki zniknęły? Między innymi: wiceprezydenta Marka Sikory, radnych Rady Miejskiej Grudziądza, Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu oraz Straży Miejskiej w Grudziądzu.

Niespełna dwa tygodnie mieszkańcy oraz przedstawiciele różnych instytucji oraz firm spotkali się w lesie przy ul. Warszawskiej, by wspólnie posadzić aleję bukową. Obok każdego drzewka wbito pamiątkowe tabliczki z nazwami każdego kto sadził buki.

Jak się okazuje już zniszczono niektóre tabliczki. Oprócz wymienionych wyżej, wandale nie oszczędzili też tabliczki klubu sportowego Olimpia.

Grudziądzanie sadzili las [zdjęcia, wideo]

Nie zniszczono na szczęście ani jednej tabliczki prywatnych osób, które także włączyły się w tę szczytną, proekologiczną akcję "Grudziądzanie sadzą las".

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 08.05.2017 o 13:15, Gacior napisał:

Aktem wandalizmu było wycięcie 3 tyś drzew z polecenia radnych miasta, pod rzekomą budowę elektrowni gazowej która miała powstać. Plany budowy zostały zawieszone.Nie gadajcie ludziom bzdur o "sadzeniu lasu" bo tylko sami się ośmieszacie.Wandale nie tknęli drzew tylko tabliczki....!

G
Gość
Powstała na Facebooku nawet strona Ratujmy Las Rudnicki, bo trwa kolejna masowa wycinka całych hektarów. O tym już się nie mówi i tabliczek nie stawia na czyje polecenie wyrżnięto kolejne kilka tysięcy drzew. Dość tej hipokryzji i obłudy!
G
Gość

Ktoś pokazał swój stosunek do władzy . To był ekolog, żywego drzewka nie  ruszył. Trzeba lepszego dowodu na to , jak bardzo są nielubiani ? i jak bardzo nic do nich z tego nie dociera?  A że wandalizm to druga kwestia , niszczyc nie wolno niczyjego dobra, nawet jak sie jego właścicielem gardzi.

G
Gacior

Aktem wandalizmu było wycięcie 3 tyś drzew z polecenia radnych miasta, pod rzekomą budowę elektrowni gazowej która miała powstać. Plany budowy zostały zawieszone.

Nie gadajcie ludziom bzdur o "sadzeniu lasu" bo tylko sami się ośmieszacie.

Wandale nie tknęli drzew tylko tabliczki!

M
Marek Grosz architekt IARP

To jakaś paranoja. Ścięto drzewa o obwodzie 30 cm aby stanowiły słupek pod szumną tabliczkę jak to notable i "zaangażowani"  obywatele sadzili mizerne drzewka ku pamięci. Jak ktoś jest proekologiczny to sadzi a nie zgania media aby popisywać się przed obiektywami.

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska