Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Popis Jakuba Dyjasa. Energa Manekin Toruń wygrywa w Ostródzie

(jp)
17-letni Jakub Dyjas rozegrał najlepszy mecz w Superlidze.
17-letni Jakub Dyjas rozegrał najlepszy mecz w Superlidze. Lech Kamiński
Jakub Dyjas nie stracił nawet seta a Energa Manekin Toruń zgarnęła trzy punkty w Ostródzie. Być może właśnie one zdecydują o utrzymaniu.

Morliny Ostróda - Energa Manekin 1:3
Wyniki gier: Chojnowski - Cheng 1:3 (11:5, 5:11, 7:11, 9:11), Szarmach - Dyjas (8:11, 9:11, 6:11), Amarlaj - Kulpa 3:1 (6:11, 12:10, 11:6, 11:3), Chojnowski - Dyjas 0:3 (7:11, 8:11, 6:11)

Torunianie nie byli faworytem starcia z Morlinami, ale zaczęli w świetnych humorach. Wang Chen poradził sobie bowiem w czterech setach z rakietą numer 5 w Superlidze Patrykiem Chojnowskim.

Mistrz paraolimpiady z Londynu tylko w pierwszym secie wykorzystał całą serię błędów Chińczyka. Od drugiej partii lider Energi Manekina zaczął grać agresywniej i przede wszystkim precyzyjnie. W drugim secie prowadził od początku (4:1, 8:5), w drugim przewagę zyskał od stanu 4:4. W decydującej partii najpierw prowadził Chojnowski, potem Cheng odskoczył na 8:3. Rywal jeszcze zerwał się i doprowadził do wyniku 9:10, ale ostatnie słowo należało do toruńskiego zawodnika.
Najmłodszy w Enerdze Manekinie Jakub Dyjas skorzystał z dobrego przykładu. 17-latek zagrał bardzo dojrzale. Nieustannie spychał do defensywy siedem lat starszego Karola Szarmacha, ale jednocześnie nie dawał się ponosić emocjom i atakował wtedy, gdy była dobra okazja.

Dyjas był bardzo skoncentrowany, co najlepiej udowodnił w drugim secie. Tam stracił początkową przewagę i przegrywał już 6:9. Nie przejął się tym jednak i wygrał pięć kolejnych wymian. To zupełnie odebrało ochotę do walki Szarmachowi, który trzeciego seta oddał po bardzo krótkim oporze.

Jedyny punkt dla Morlin urwał w trzecim singli Anthony Amarlaj. Konrad Kulpa wygrał z nim pierwszego seta, w drugim prowadził 8:4, nie wykorzystał piłki setowej i przegrał. Mistrz Indii z 2012 wyraźnie się rozpędził i w dwóch kolejnych partiach był już poza zasięgiem.

Energa Manekin miała jednak tego dnia asa w osobie Dyjasa. Wicemistrz Polski juniorów bez kompleksów stanął przeciwko Chojnowskiemy. Praktycznie ani przez moment nie stracił kontroli nad grą i pokonał zrezygnowanego lidera Morlin w trzech setach.

To zwycięstwo ma ogromne znacznie dla torunian. Energa Manekin utrzymała przewagę nad przedostatnią w tabeli Gorzovią. Teraz ma dwa mecz we własnej hali (z PKS Kolping i właśnie Gorzovią), a utrzymanie w Superlidze jest już bardzo blisko.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska