https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Port Lotniczy Bydgoszcz. Spokojnie, będą samoloty do Warszawy.

Z początkiem kwietnia Port Lotniczy Bydgoszcz może stracić codzienne połączenia z Warszawą, bo przewoźnikowi JetAir wygasa umowa. Marszałek województwa i niebawem największy akcjonariusz PLB uspokaja, że nic takiego się nie stanie.

- Grozi nam sytuacja, gdzie od kwietnia nasze województwo nie będzie miało żadnego szybkiego połączenia ze stolicą Polski – mówi Krzysztof Wojtkowiak, prezes PLB. Pomysł portu to podzielenie się kosztami dofinansowania połączeń JetAir między Bydgoszczą i regionem.

Miesięcznie połączenia kosztuja 90 tys. zł, rocznie - 1,2 mln zł. Wojtkowiak zaapelował do największych akcjonariuszy samorządowych o szybką decyzję o sfinansowaniu nowej umowy.

Piotr Całbecki, marszałek województwa, powiedział wczoraj, że samorząd nie rezygnuje z połączeń obsługiwanych przed Jetaira. - Możemy też dopłacać jako samorząd województwa, ale pod warunkiem, że Port Lotniczy będzie nadal płacił 1,2 miliona złotych rocznie - stwierdził.

Przypomnijmy, że Urząd Marszałkowski od miesięcy negocjuje z LOT-em obsługiwanie połączeń z Warszawą. - W przyszły wtorek bądź środę powinniśmy zakończyć negocjacje - zapowiedział Całbecki i podkreślił, że LOT-owskie połączenie z Warszawą będzie działać „może jeszcze w tym półroczu”. Niewykluczone, że PLB będzie miał połączenie z Krakowem i jednym europejskim miastem: Paryżem, Rzymem lub Barceloną.

Umowę z austriackim udziałowcem na sprzedaż akcji PLB marszałek chce podpisać do końca czerwca.

(wom, ast)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska